Czwartoligowcy z Bydgoszczy walczą o prowadzenie w tabeli

Utrzymać fotel lidera IV ligi - taki jest cel piłkarzy Chemika/Budstolu przed spotkaniem w Rypinie. Na potknięcie tego zespołu liczą rywale, a wśród nich Zawisza, który na własnym boisku podejmuje słabą Spartę Brodnica

Już dawno w IV lidze tabela po 13. kolejkach nie była tak wyrównana. Choć jesienią do rozegrania pozostały każdej drużynie zaledwie cztery mecze, to jeszcze pięć zespołów ma szansę na zostanie mistrzem półmetka rozgrywek. W tej grupie są dwie bydgoskie drużyny. Jedną z nich jest Chemik/Budstol, który po sobotnim zwycięstwie nad Goplanią Inowrocław objął fotel lidera tabeli. Podopieczni Piotra Gruszki w sobotę (godz. 15) w Rypinie walczyć będą z Lechem.

- Jeszcze dokładnie nie analizowałem ich gry, ale statystyki z tego sezonu z występów na własnym stadionie mają imponujące. Szkoda, że nie będę mógł zaangażować Tomka Ejankowskiego, który ma anginę. Ponadto na drobne urazy narzeka też kilku innych zawodników - mówi Piotr Gruszka, trener Chemika.

Chyba jeszcze trudniejsze zadanie czeka drużynę Gwiazdy (godz. 14.30). Punkt zdobyty na boisku w Inowrocławiu powinien być dużym sukcesem bydgoszczan. W sobotę sposób na Goplanię znalazł Chemik. Czy drugi zespół z naszego miasta pójdzie w ślady piłkarzy z Glinek? - Nie jesteśmy faworytem, ale jedziemy po minimum 1 punkt i mam nadzieję, że ten cel uda się nam zrealizować - zapowiada Maciej Karabasz, trener Gwiazdy.

Po pewne 3 pkt sięgnąć powinien Zawisza, który na stadionie przy ul. Słowiańskiej (sobota, godz. 15) podejmuje Spartę Brodnica. Goście do tej pory wywalczyli zaledwie 8 pkt.

- W sporcie nie zawsze wygrywa faworyt, ale my nie zamierzamy robić kibicom niemiłej niespodzianki - mówi Piotr Tworek, trener bydgoszczan.

W wygranej mają pomóc gospodarzom powracający po kontuzjach Abraham Loliga, Marcin Kozłowski i Marcin Łukaszewski.

woj

Trenerzy doradzają

Maciej Karabasz (Gwiazda) - o meczu Zawiszy ze Spartą:

Przede wszystkim Zawisza powinien zagrać bardzo ofensywnie. Myślę, że Piotr Tworek powinien zrezygnować z diamentu, który na Słowiańskiej się nie sprawdza. Sparta nie jest super mocnym zespołem i można ich pokonać. Ja wystawiłbym dwójkę napastników i liczył na zamieszania na polu karnym przeciwników. Defensorzy Sparty popełniają błędy. To moim zdaniem recepta na sukces.

Piotr Gruszka (Chemik/Budstol) - o meczu Gwiazdy z Goplanią:

Myślę, że trener Karabasz ma już ustaloną taktykę. Ją dobiera się do możliwości swojego zespołu. Nie od dziś wiadomo, że Goplania dużo lepiej gra w ofensywie niż w defensywie. Z przodu mają kilku doświadczonych i groźnych zawodników, na których trzeba uważać. Obrona jest zdecydowanie słabsza, dlatego nie ma co się bać. Trzeba atakować. Naciskani defensorzy często się gubią.1

Piotr Tworek (Zawisza) - o meczu Chemika/Budstolu z Lechem:

Trudno mi powiedzieć, jak oni zaprezentują się w konfrontacji z Chemikiem. Z nami nie zagrali ofensywnie. Nastawili się raczej na kontry i o mało co po jednej z nich nie przegraliśmy. Trzeba uważać na napastnika Paula Landry'ego. Jest bardzo niebezpieczny na polu karnym. Poza tym, nie można im się dać rozegrać. Przy własnej publiczności jak złapią swój rytm, to wtedy ciężko ich zatrzymać.1

not. woj.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.