Podopieczne Stefana Marca zrewanżowały się wrocławiankom za wyeliminowanie przed rokiem w półfinale play-off, wykorzystując nieobecność w zespole gości zawodniczki z Chin. "Zemsta" indywidualna na Darii Łuczakowskiej udała się też Antoninie Szymańskiej. Kapitan Rafaello w tamtym pojedynku przegrała w decydującej grze 2:3, choć wygrywała już 2:0 i w ostatniej partii 10:8. Sobotnie starcie miało nie mniejszą dramaturgię. Znów Szymańska wygrała dwa pierwsze sety. Kłopoty zaczęły się w następnej partii - zawodniczka gospodarzy przegrywała już 2:8 i choć zdobyła kolejnych siedem piłek, przegrała na przewagi. Łuczakowska potrafiła znów doprowadzić do piątej partii, ale w niej Szymańska nie dała szans rywalce. Prowadziła już 9:3, ale wygrała do 8.
Szansę na gładkie zwycięstwo zaprzepaściła Paulina Narkiewicz, przegrywając z Martą Gołotą. - Widzieliśmy już, że wygramy, ale zabrakło koncentracji - dodał Marzec. Nie powtórzyło się to w starciu Wang Qian z Łuczakowską. Polka próbowała walczyć jedynie w trzeciej partii, ale mimo prowadzenia 7:3 uległa 8:11.
Kolejny mecz już w czwartek. O godz. 18 Rafaello znów zagra u siebie z AZS-em AJD Częstochowa.
Rafaello Kazimierza Wielka - AZS AE Wrocław 3:1
Wyniki pojedynków (na pierwszym miejscu zawodniczki Rafaello):
Wang Qian - Daria Dudzińska 3:0,
Antonina Szymańska - Daria Łuczakowska 3:2,
Paulina Narkiewicz - Marta Gołota 1:3,
Wang Qian - Łuczakowska 3:0.
Pozostałe wyniki 1. kolejki:
KTS Tarnobrzeg - LUKS Orneta 3:0,
Mago Wanzl Scania Nadarzyn - SKTS Sochaczew 3:1,
AZS AJD Częstochowa - Bronowianka Kraków 1:3.
