Piłka nożna. Czy Victoria pokona beniaminka z Babienicy?

W najciekawszym meczu IV ligi częstochowska Victoria podejmuje Orła Babienica

Oba zespoły prezentowały się dotychczas z dobrej strony. O ile bilans Victorii nie powinien nikogo dziwić (pięć zwycięstw, remis i porażka), bo drużyna ma walczyć o awans, to postawa Orła może zaskakiwać. Piłkarze z Babienicy w siedmiu pojedynkach przegrali tylko raz (3-3-1). Z 12 punktami zajmują szóstą pozycję i tracą tylko trzy punkty do prowadzącego Włodara. Drużyna z Babienicy nie zamierza się bronić przy Krakowskiej. - Zawsze nastawiam zespół na grę o zwycięstwo, i tak też będzie teraz - mówi trener Orła Grzegorz Wilczok. - Jak będzie, to się okaże, ale na pewno podniesiemy rękawicę i będziemy walczyć.

- Doceniamy dobry początek sezonu Orła, nie lekceważymy przeciwnika, ale naszym celem w tym meczu są trzy punkty - mówi trener Victorii Sebastian Synoradzki. - Zagramy w najsilniejszym składzie. Nikt nie będzie pauzował za kartki, nikt nie jest kontuzjowany.

Lider IV ligi Włodar Domex punktów szukać będzie w Rudzie Śląskiej w pojedynku ze Slavią. - Czy pozostaniemy na prowadzeniu? - zastanawia się wiceprezes Włodara Edward Flis. - Dla naszej nieobliczalnej drużyny każdy mecz jest trudny. Chłopcy mogą wygrać z każdym, ale też i przegrać. Dla nas postawa zespołu jest zaskoczeniem. Oby jednak w dobrej formie znajdował się jak najdłużej.

U siebie zagrają Zieloni Żarki. Podopieczni trenera Krzysztofa Całusa podejmować będą Górnika Wesoła. W Dąbrowie Górniczej z Zagłębiakiem zmierzy się MKS Myszków, a pozostająca nadal bez punktu Sparta Lubliniec szansy na przełamanie szukać będzie w wyjazdowym spotkaniu z Sarmacją.

Mecze zaplanowano na godz. 16.30.

Copyright © Agora SA