Jastrzębie kontra Motor

Piłkarze Motoru jeszcze w tym sezonie nie wygrali. Zdecydowanie lepiej spisuje się GKS Jastrzębie, który podobnie jak lublinianie jest beniaminkiem II ligi, ale nie poniósł żadnej porażki. Jutro oba zespoły spotkają się na Śląsku.

Oba zespoły mają I-ligową przeszłość, ale to było bardzo dawno temu. Potem historia tych klubów przebiegała podobnie i zamiast piąć się do góry, grawitowały raczej w dół. Zarówno Jastrzębie, jak i Motor znalazły się nawet w IV lidze. Potem było już lepiej i w tym sezonie obie drużyny awansowały do II ligi. Drużyna trenera Piotra Rzepki wystartowała dobrze. Wprawdzie dwa pierwsze mecze Ślązacy grali u siebie, ale rywali mieli groźnych. Na inaugurację rozgrywek GKS pokonał ŁKS Łomża 3:1, a w drugim spotkaniu zremisował z jednym z pretendentów do awansu do ekstraklasy - stołeczną Polonią 2:2. W ostatniej kolejce zespół z Jastrzębia rozegrał pierwszy mecz wyjazdowy i zremisował w Opolu z Odrą 1:1. Do tej pory najskuteczniejszym graczem jastrzębian jest doskonale znany na Lubelszczyźnie z występów w Hetmanie Zamość Marcin Narwojsz. Poza tym GKS ma dobrego bramkarza - Czecha Jakuba Kafkę, a w pomocy występuje rutynowany Witold Wawrzyczek, który oprócz polskiej ekstraklasy występował też w ligach niemieckiej i greckiej.

Natomiast lublinianie nadal nie mogą pochwalić się zwycięstwem. Zremisowali u siebie z Turem Turek, a dwa następne mecze zakończyły się przegranymi drużyny trenera Ryszarda Kuźmy. W Gliwicach Motor przegrał z Piastem 2:3, a w środę uległ na własnym boisku spadkowiczowi z ekstraklasy płockiej Wiśle 1:2. - Sportowo wcale nie ustępujemy rywalom, ale brak nam szczęścia, dojrzałości i piłkarskiego wyrachowania - dowodzi Andrzej Szwabe, rzecznik prasowy klubu. - Mamy bardzo młody zespół, w którym średnia wieku wynosi 22,5 roku. Gramy ofensywnie, stwarzamy sobie sytuacje do zdobycia bramek i liczę na to, że w końcu zaczniemy je wykorzystywać. Najlepiej już w meczu z GKS. W Jastrzębiu nie zagra Kamil Stachyra, który już jest uprawniony do występów w naszym klubie, ale z powodu dolegliwości kręgosłupa będzie przechodził kompleksowe badania lekarskie. Wszyscy pozostali gracze, poza kontuzjowanym Marcinem Popławskim, są gotowi do gry.

Przewidywane składy

GKS: Kafka - Woźniak, Grabczyński, Jędrzejczyk, Wrześniak - Foszmańczyk, Wawrzyczek, Adaszek, Sałek - Żbikowski, Narwojsz.

Motor: Mierzwa - Tomczyk, Ptaszyński, Karwan, Misztal - Maziarz, Ocholeche, Żmuda - Prędota, Kołodziejski, Ljaszko.

Rywale w statystyce:

strzelcy bramek

2 2

Marcin Narwojsz Daniel Koczon

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.