Matusiak traci trenera

Palermo spada z czwartego miejsca, które daje awans do eliminacji Ligi Mistrzów. Prezes jeszcze przed sobotnią klęską z Cagliari ogłosił, że trener Francesco Guidolin usiądzie na ławce po raz ostatni.

Wyniki, strzelcy bramek, składy, tabela

Potem, choć Sycylijczycy ponieśli bolesną porażkę 1:3, Maurizio Zamparini zmienił zdanie, ale tylko dlatego, że niełatwo mu znaleźć następcę. Właściciel Palermo to człowiek, który zazwyczaj znacznie szybciej mówi, niż myśli, więc swego trenera "zwalniał" już niejednokrotnie, a jego kompetencje podważał publicznie. Dlatego było tajemnicą poliszynela, że Guidolin straci posadę po zakończeniu sezonu.

Wielkanocny weekend dymisję musiał przyspieszyć. Palermo jesienią grało rewelacyjnie i kiedy w styczniu kupowało od GKS Bełchatów Radosława Matusiaka, wydawało się niemal pewne debiutanckiego awansu do kwalifikacji Ligi Mistrzów. Od tamtego momentu systematycznie traciło jednak przewagę nad rywalami, a w sobotę przegrało na własnym boisku z przeciętnym Cagliari. Zrozpaczony Zamparini, który chciał zbudować potęgę zdolną przełamać hegemonię mediolańsko-turyńsko-rzymską w Serie A, znów oświadczył, że drużyna nie wypracowała żadnego stylu i sprawia wrażenie, jakby jej piłkarze kompletnie nie umieli grać w piłkę. - To nie kolejna wpadka, lecz tragedia - powiedział. - Jakiś czas temu dotknęliśmy dna i nie potrafimy podnieść się nawet o milimetr. Stres trenera przenosi się na drużynę.

Kto zastąpi Guidolina? Tymczasowym rozwiązaniem miałby być 70-letni Carlo Mazzone, nestor włoskich szkoleniowców, bądź Rosario Pergolizzi, trener młodzieżowej drużyny Palermo. W przyszłym sezonie stanowisko miałby objąć ktoś z trójki: Domenico di Carlo (obecnie w drugoligowej Mantovie), Giuseppe Iachini (obecnie Piacenza, też drugoligowa) lub Walter Mazzarri, którego Reggina świetnie radzi sobie w Serie A, mimo że rozpoczęła sezon z 11 pkt ujemnymi. Zamparini miał podjąć decyzję wczoraj, ale w chwili zamykania tego wydania "Gazety" jej nie ogłosił.

Matusiak w sobotę znów 90 minut przesiedział na ławce. Za tydzień Palermo zagra na wyjeździe z liderem Interem Mediolan, któremu zwycięstwo może dać już mistrzostwo Włoch.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.