Maciej Żurawski nie chce ryzykować

Jeszcze nie wracam do grania. Wiem, że leczenie kontuzji się przeciąga, ale nie będę ryzykował - mówi Przeglądowi Sportowemu Maciej Żurawski. Jeden z najważniejszych reprezentantów Polski znowu nie gra w piłkę.

Po kontuzji, która sprawiła, że 12 października musiał opuścić boisko w pierwszej połowie meczu Anglia - Polska, w lidze szkockiej pojawił się tylko w dwóch spotkaniach.

Przed kilkoma dniami zapowiadał, że wróci na niedzielny szlagier Scottish Premier, w którym Celtic zagra na wyjeździe z Hearts of Midlothian, ale już wiadomo, że jest to niemożliwe.

- Cały czas trenuję indywidualnie i na pewno nie zmieni się to do końca tygodnia - przyznaje Polak. 8 stycznia Celtic gra mecz Pucharu Szkocji z drugoligowym Clyde. - To dobry moment, aby wrócić do składu. Może zagram zbiegnie się to z debiutem w naszej drużynie Roya Keane'a - mówi nasz reprezentant.

Copyright © Agora SA