Liga Mistrzów. Tomasz Hajto komentuje gola Lewandowskiego

- Już nie wierzę w te próby uderzenia Roberta nad murem - mówił w trakcie piątkowego meczu z Mainz Tomasz Hajto, a kilka sekund później Lewandowski strzelił gola z rzutu wolnego. Napastnik Bayernu podobny sposób zdobył bramkę z Atletico Madryt, a Hajto twierdzi, że to on "obudził lwa".

- Kolejna próba. Ja szczerze powiem, że już nie wierzę w te próby uderzenia Roberta nad murem. Życzyłbym mu z całego serca, niech strzela tę bramkę, niech goni czołówkę, ale ja jeszcze nie widziałem ani razu jeszcze takiego uderzenia, które by mnie przekonało, jakiejś pięknej bramki nad murem, które by mnie przekonało, że to ma - mówił podczas transmisji w Eurosporcie współkomentujący mecz z Mainz Hajto.

Wtedy Lewandowski wziął krótki rozbieg, pięknym strzałem nad murem umieścił piłkę w siatce. Bramkarz Mainz nawet nie drgnął. Hajto po chwili milczenia powiedział: - Trzeba powiedzieć. Próbował, próbował i strzelił. No, co mam powiedzieć? Nie wierzyłem w to, bo tych prób widziałem z 12, aż strzelił fenomenalnie.

Lewandowski ponownie strzelił gola z rzutu wolnego we wtorek z Atletico Madryt (1-0). - Dokładnie obudziłem Lwa RL9 i super - napisał Hajto na Twitterze.

Potem dodał: - Po porażce z BVB doszedł do wniosku wolne zamienię na bramki i poszło (pisownia oryginalna)

Nie zapomniał również o gratulacjach - Lewandowski gestem po golu oznajmił całemu światu, że zostanie ojcem.

Lewandowski świetnym gestem oznajmił, że będzie tatą. Co to był za mecz!

Zobacz wideo

Robert Lewandowski będzie ojcem! Reakcja Peszki? Bezcenna! [MEMY]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.