Vive Tauron zapomniało o "Lwach"

Odpowiednia reakcja piłkarzy ręcznych Vive Tauron na porażkę w Lidze Mistrzów z Rhein-Neckar Lowen. Kielczanie rozgomili na wyjeździe Chrobrego Głogów piętnastoma bramkami.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa grali bez kontuzjowanych Michała Jureckiego, Patryka Walczaka, Piotra Chrapkowskiego i oszczędzanych Urosa Zormana oraz Karola Bieleckiego. W składzie znaleźli się za to młodzi Bartłomiej Bis i Branko Vujović.

Pojedynek był wyrównany tylko przez pierwsze dziesięć minut (6:6). Potem kielczanie wzmocnili obronę, uruchomili kilka kontrataków i do przerwy wygrywali już siedmioma golami. W drugiej połowie dobili rywali.

Dla Vive Tauron to dziewiąta wygrana w tym sezonie w Superlidze.

Teraz przed kielczanami dwutygodniowa przerwa. 8 listopada zagrają u siebie w PGNiG Superlidze z KPR Legionowo. W sobotę 12 listopada zmierzą się na wyjeździe w Lidze Mistrzów z Vardarem Skopje.

Chrobry Głogów - Vive Tauron Kielce 24:39 (14:21)

Vive: Ivić, Szmal - Reichmann 9, Paczkowski 7, Vujović 4, Djukić 4, Lijewski 3, Bom-bac 3, Juriewicz 3, Kus 2, Aginagalde 2, Strlek 2, Bis.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.