Lech Poznań. Szumnie zapowiadany audyt finansowy wreszcie się odbędzie. Z półrocznym opóźnieniem

Lech Poznań zapowiedział, że audyt finansowy odbędzie się ostatecznie w lipcu. Na początku roku klub zobowiązał się, że pokaże kibicom klubowe finanse. Audyt miał jednak zostać przeprowadzony w lutym, a opóźnienie było spowodowane opieszałością Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań.

- Audyt robimy po to, by skończyć z niewiedzą lub niedoinformowaniem wokół Lecha. To bowiem oznacza domysły, insynuacje, rzucane poglądy, a my nie mamy nic do ukrycia. Pokażemy, ile łącznie mamy przychodów, z jakich źródeł, nawet ile z poszczególnych trybun, z transferów. Pokażemy koszty. Wszyscy będziemy mieli podobną wiedzę i wtedy możemy rozmawiać, będzie komfortowo. Pytań "gdzie są te pieniądze" nie będzie można już zadać, bo audyt wyraźnie wskaże, gdzie są - mówił prezes Karol Klimczak na początku lutego w rozmowie z "Wyborczą".

Klub zapowiadał, że audyt skończy się wraz z końcem lutego. Tak się jednak nie stao. Od tego czasu Kolejorz nie poinformował jednak kibiców o powodach opóźnienia i o tym, czy audyt w ogóle się odbędzie.

W kwietniu o problemach związanych z audytem opowiedział prezes Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań, Radosław Majchrzak. Kibice mieli bowiem zaproponować pytania, na które miałby odpowiedzieć raport. - To opóźnienie bierzemy na siebie - bił się w pierś Majchrzak. - Firma zajmująca się audytem została już wybrana, ale wciąż nie przesłaliśmy jej pytań. Mamy przygotowanych kilkadziesiąt zagadnień dotyczących kilkunastu różnych kwestii. Cały proces ruszy po finale Pucharu Polski.

Audyt rozpocznie się dopiero w lipcu. - Nasze deklaracje co do pełnej otwartości są aktualne i bardzo cieszymy się, że wreszcie udało się zapiąć procedurę na ostatni guzik - mówi na oficjalnej stronie Lecha prezes klubu, Karol Klimczak. - Odpowiemy w nim na wszystkie pytania nurtujące naszych kibiców, które od początku roku przesyłali do SKLP.

Badanie klubowych finansów rozpocznie się 4 lipca i potrwa przez około cztery tygodnie. Audytem zajmie się biegły rewident Magdalena Jeske. Koszty jego przeprowadzenia poniesie klub, a raport zostanie opublikowany na stronie oficjalnej Lecha.

Więcej o:
Copyright © Agora SA