Chrobry Głogów - Carbo Gliwice 5:1 (0:1)
Pierwsze zwycięstwo Chrobrego tej rundy i to od razu bardzo efektowne. Tak wysoką wygraną gospodarze zawdzięczają świetnej grze w drugiej połowie, w której padły wszystkie bramki dla głogowskiego zespołu. Do przerwy niespodziewanie przeważali goście, którzy stworzyli dużo więcej sytuacji, a jedna z nich zakończyła się golem. W 34. minucie fatalny błąd na polu karnym Chrobrego popełnił Piróg, któremu piłkę odebrał Chojnowski. Ten rozegrał do Wolańskiego, który podał na wolne pole do Adamczyka. Napastnik Carbo oddał strzał i pokonał Cupera.
To była na szczęście jedyna bramka puszczona w tym meczu przez bramkarza gości. Tuż po przerwie jednak mógł stracić drugiego gola. Kapitalną sytuację zmarnował jednak Wolański, który w 47. minucie z pięciu metrów nie trafił do bramki!
Na szczęście skuteczność odzyskali gospodarze, których niemal każda akcja kończyła się bramką. Najpierw bramkarza gości pokonał w 48. minucie Tomasiak, a kolejne dwie bramki były dziełem wprowadzonego w 61. minucie Bartłomieja Sybisa. Czwartego gola zdobył po strzale głową Jarosław Helwig, a wynik ustalił Żmudziński, wykorzystując podanie Tomasiaka.
Bramki: 0:1 Adamczyk (34), 1:1 Tomasiak (48), 2:1 Sybis (61), 3:1 Sybis (74), 4:1 Helwig (78), 5:1 Żmudziński (86).
Chrobry: Cuper - Opałacz, Piróg (41. Bukraba), Goliasz (86.Winniczuk), Smolin, Pojnar, Trznadel, Żmudziński, Tomasiak, Helwig (86.Groffik), Węglarz (61. Sybis).
Swornica Czarnowąsy - Miedź Legnica 0:1 (0:1)
W 7. minucie Dominik Franek dośrodkował do Roberta Wierdaka, a ten będąc sam w polu karnym, źle trafił głową w piłkę i Sebastian Szymański nie musiał nawet interweniować. Od tego momentu na boisku niepodzielnie panowali legniczanie. Największe zagrożenie dla bramki gospodarzy stwarzał lewoskrzydłowy Jarosław Kupis, który strzelał z dystansu lub dośrodkowywał do wysokich napastników Artura Robaka i Tomasza Szewczuka. W 39. min po jednej z takich akcji ten ostatni strzałem głową umieścił piłkę w bramce Swornicy.
Ozdobą drugiej części meczu były pojedynki najlepszego wśród gospodarzy Krzysztofa Stodoły z graczami Miedzi, z których bramkarz beniaminka wychodził zwycięsko. Najpierw obronił strzał Szewczuka z pięciu metrów, a potem dwa razy w sytuacjach sam na sam był lepszy od Kupisa i Robaka. Swornica pierwszy celny strzał w drugiej części oddała dopiero w 84. minucie, jego autorem był Franek.
Bramka: 0:1 - Szewczuk (38).
Miedź: Szymański - Kotlarski, Madera, Dymkowski, Murat - Akacki (85. Wawreńczuk), Połubiński, Majka, Kupis - Robak (89. Maślanka), Szewczuk.
W pozostałych meczach: Zagłębie Sosnowiec - Polonia Bytom 4:0 (2:0). Bramki: Stemplewski (9), Stolpa (20), J. Rak (49, 59); Górnik MK Katowice - Lech Zielona Góra 2:2 (2:2). Bramki: Bieroński (16), Maroszek (34) - dla MK, Sawicki (28), Pochylski (44) - dla Lecha; Rozwój Katowice - Walka Zabrze 0:2 (0:1). Bramki: Dolny (19), Sala (87); Włókniarz Kietrz - Polonia Słubice 1:0 (1:0). Bramka: Sosna (4), Promień Żary - Odra Opole 0:0.
W następnej kolejce: Śląsk Wrocław - Rozwój Katowice, Miedź Legnica - Promień Żary, Lech Zielona Góra - Chrobry Głogów, Odra Opole - Włókniarz Kietrz, Polonia Słubice - Górnik Katowice, Walka Makoszowy - Zagłębie Sosnowiec, Carbo Gliwice - Ruch Radzionków, Polonia Bytom - Swornica Czarnowąsy.
