Resovia udała się do Piły w roli faworyta, bowiem po pierwszych dwóch pojedynkach play-off prowadził z Jokerem 2:0. Zawodnicy Jokera jeszcze w Rzeszowie odgrażali się, że wezmą rewanż za wyjazdowe porażki. Było to jak najbardziej uzasadnione, wszak w rundzie zasadniczej pokonali w swojej hali Resovię 3:0.
Początek sobotniego meczu pokazał, że młody i zadziorny zespół znad Gwdy za nic ma sobie rutyniarzy ze stolicy podkarpackiego. Mocna zagrywka i szczelny blok przy całkowitej bezradność rywala pozwoliły podopiecznym Jana Łojewskiego objąć prowadzenie 14:5 a w dalszej części seta znokautować Resovię.
Druga odsłona przebiegała już pod dyktando rzeszowian. Po asie serwisowym Pieczonki było 3:0 dla AKS-u. Przyjezdni wreszcie zaczęli grać swoją siatkówkę. Piłki po profesorsku rozdzielał Sławomir Gerymski, a w ataku niemal nie do upilnowania był Tomasz Kamuda (19:13). Zespół Jana Sucha pewnie wygrał tego seta i wszystko wskazywało, że podobnie będzie z kolejnymi.
Losy trzeciej, najbardziej zaciętej odsłony sobotniego meczu, ważyły się do samego końca. Przy stanie 23:23, Wojciech Pawłowski zagrał w siatkę. Po chwili w pojedynku środkowych Witold Chwastyniak powstrzymał Mariusza Kuczko i Joker objął prowadzenie w meczu.
W czwartym secie ton grze nadawali pilanie. Resovia grałą słabo, by nie powiedzieć beznadziejnie (5:1, 18:11). Kropkę nad "i" postawił Marcin Owczarski, który asem serwisowym przypieczętował pierwsze w play-off zwycięstwo Jokera nad Resovią. Zmuszając tym smamym rzeszowian do dłuższego o dzień pobytu w grodzie Staszica.
- Zagraliśmy słaby mecz. Na wyjazdach, gdzie brak naszych kibiców, tracimy połowę naszej wartości - mówił po sobotnim pojedynku Sławomir Gerymski, kapitan Resovii. - Jutro jest kolejny pojedynek, damy z siebie wszystko, żeby zakończyć ten serial w Pile - dodał po chwili Gerym.
Sety: 25:14, 18:25, 25:23, 25:15.
* Joker: Zwierko, Lach, Chwastyniak, Kaźmierski, Owczarski, Lubiejewski, Gudynowski (libero) oraz Zawieracz, Kwapisiewicz.
* Resovia: Gerymski, Pawłowski, Kupisz, Kamuda, Pieczonka, Kuczko, P.Podpora (libero)oraz Kozłowski, J. Podpora, Koziarz, Andrzejewski, Perłowski.
Stan play-off: 2:2
Pierwszy set niedzielnego pojedynku potwierdzał, że Joker nadal myśli o awansie do finału. Gospodarze ryzykowali zagrywką i choć zepsuli ich aż pięć, opłaciło im się. Resovia nie grzeszyła bowiem dokładnym przyjęciem, różnie było z jej grą w bloku i ataku. Natomiast po przeciwnej stronie siatki szarżowali leworęczny Owczarski, 19-letni Michał Lach i rutyniarz Chwastyniak.
Podopieczni Jana Sucha złapali drugi oddech w kolejnej odsłonie. Sygnał do ataku dał Stasiu Pieczonka, który punktowanym serwisem wyprowadził Resovię na prowadzenie 10:9. Gorszy od niego nie chciał być Pawłowski a ponieważ w ataku punktowali Kamuda i Kuczko przewaga AKS-u wzrastała (16:12). W końcówce seta Joker zerwał się jeszcze do walki, ale jego zapędy szybko ostudził asem serwisowym Kamuda. Po 40 minutach gry mecz rozpoczynał się od nowa.
W trzeciej partii pilanie prowadzili już 17:14. Gra jednak wyrównała się. W Resovii rozgrywać zaczął Tomek Kozłowski, pewniej atakował Pawłowski, w efekcie chłopcy Jana Sucha wrócili do gry. Gdy potężnego gwoździa sprzedał rywalom Mariusz Kuczko było już 24:20 dla AKS-u i praktycznie po secie.
Czwarta partia to popis Resovii. Skuteczna gra blokiem oraz ataki ze skrzydeł dały rzeszowianom prowadzenie 6:2. Choć AKS pozwolił Śnieżce doprowadzić do remisu, to od stanu 20:20 zdobył pięć kolejnych oczek. - Zagraliśmy lepiej niż w sobotę, ale stać nas na znacznie więcej. Najważniejsze, że awansowaliśmy do finału. Teraz spokojnie możemy myśleć o pojedynkach z Górnikiem - mówi Jan Such. - Nadal nie wiem, czy ryzykować przenosiny do hali na Podpromiu, decyzja pewnie zapadnie po meczach w Radlinie - dodaje trener Resovii.
Sety: 25:20, 21:25, 22:25, 20:25
* Joker: Zwierko, Chwastyniak, Lubiejewski, Kazimierski, Owczarski, Lach, Gudynowski (libero) oraz Jurkić, Zawieracz, Glugla.
* Resovia: Gerymski, Pawłowski, Kuczko, Kamuda, Pieczonka, Kupisz, P. Podpora (libero) oraz Kozłowski, Andrzejewski, J. Podpora, Perłowski.
Stan play-off: 3:1 dla Resovii. Awans Resovii.
Wynik drugiego półfinału:
CHEMIK BYDGOSZCZ - GÓRNIK RADLIN 1:3 (22:25, 18:25, 25:21, 17:25)
Stan play-off: 3:0 dla Górnika. Awans Górnika.
II runda play-off
W finale zagrają Górnik Radlin i Resovia Rzeszów. Do Polskiej Ligi Siatkówki awansuje zespół, który pierwszy wygra trzy mecze. Przegrany zagra w barażach z przedostatnim zespołem PLS.
Terminy meczów:
* Radlin: 17 i 18 kwietnia
* Rzeszów: 24 kwietnia
(ewentualnie)
* Rzeszów: 25 kwietnia
* Radlin: 28 kwietnia