Jagiellonia - Podbeskidzie. Konstantin Vassiljev: Zrobiliśmy bardzo ważny krok do utrzymania

Wygrana 3:2 z Podbeskidziem Bielsk-Biała przybliżyła Jagiellonię do utrzymania w ekstraklasie

BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS

- Najważniejsze jest to, że po tym jak traciliśmy bramki potrafiliśmy wrócić do gry, walczyliśmy do końca. Z przebiegu spotkania zasłużyliśmy na zwycięstwo. Zrobiliśmy bardzo ważny krok do utrzymania - mówił Konstantin Vassiljev po niedzielnym spotkaniu w Białymstoku. - Szkoda tylko, że sami sobie robimy problemy. Mamy dużo okazji do zdobycia goli, ale ich nie wykorzystujemy i potem tracimy bramki. Dobrze, że w końcówce wróciliśmy do gry, wszyscy walczyli do końca i zasłużyliśmy na to zwycięstwo.

W wygraną swój wkład miał też Vassiljev. Pomocnik zdobył gola na 2:2 po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego.

- Nie jest ważne kto strzela, najważniejsze, że mamy punkty w tabeli i z optymizmem patrzymy w przyszłość - podkreśla Estończyk, a pytany czy już jest spokojny o utrzymanie w ekstraklasie odpowiada: - Matematycznie jeszcze nie możemy być pewni utrzymania. Na pewno jednak nasza sytuacja jest teraz lepsza niż miałoby to miejsce przy innym wyniku z Podbeskidziem.

Kolejne spotkanie białostoczanie zagrają w piątek w Krakowie z Wisłą.

- Teraz musimy się jak najszybciej zregenerować i przygotować do tego meczu. Wisła to bardzo mocny przeciwnik, ale też ma swoje problemy, co było widać w ostatnim spotkaniu. Będziemy przygotowani i jedziemy walczyć o trzy punkty - mówi Konstantin Vassiljev.

Więcej o Jagiellonii na bialystok.sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.