Stal Rzeszów - Hetman Zamość 5:0

Piłka nożna. Na zakończenie zgrupowania w Pustyni piłkarze zamojskiego Hetmana przegrali z liderem III ligi Stalą Rzeszów 0:5

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Zamościanie mieli kilka dogodnych okazji strzeleckich (Tomasz Sobczyk, Artur Chałas). Tuż sprzed przerwą Hetman stracił gola z rzutu karnego wykonanego przez Mateusza Rzucidłę. W drugiej połowie zmęczeni zamościanie nie zdołali już dotrzymać kroku Stali.

- W tym meczu jak i w całym zgrupowaniu miałem do dyspozycji tylko 15 piłkarzy - mówi trener Hetmana Aleksander Papiewski. - Wcale się nie dziwię, że zawodnicy nie wytrzymali kondycyjnie. Warunki do gry były bardzo ciężkie, Stal była bardziej wypoczęta, świeża. Był to nasz czwarty mecz w ciągu ośmiu dni. Testowaliśmy 22-letniego ukraińskiego pomocnika Jewgienija Szymana z Kijowa, który niczym szczególnym się nie wyróżnił. Dużą nadzieję wiążemy za to z Serbem Saszą Vukadinovicem.

STAL RZESZÓW 5 (1)

HETMAN ZAMOŚĆ 0

BRAMKI

Pacuła (trzy bramki), Rzucidło (z karnego), Jasiak.

Hetman: Mańka - Karpowicz, Sawic, Głąbicki, Kocis - Kusiak, Vukadinovic, Szyman, Sobczyk, Albigier - Chałas oraz Tytoń, P. Lipiec, M. Lipiec, Siek, Szczyrba.

Copyright © Agora SA