Svitlica zostaje, Zieliński kontuzjowany

Nie ma jasności w sprawie Stanko Svitlicy. Hannover 96 miał przysłać do Legii ofertę kupna jej najskuteczniejszego piłkarza, ale nie przysłał. Drużyna z Warszawy tymczasem trenowała - w hali na Bemowie i SGGW na Ursynowie. Bez Jacka Zielińskiego

- Ja nic nie wiem. Jak byłem w Belgradzie, to rozmawiałem z przedstawicielami różnych klubów. Teraz o zainteresowaniu Hannoveru dowiaduję się z gazet. To bardzo dobry klub. Każdy chciałby w nim grać - mówił tymczasem Stanko, jakby na wszelki wypadek przygotowując sobie dobre "wejścia" u kibiców niemieckiej drużyny. - Niemcy dzwonili do nas dwa razy. Prezes Zarajczyk powiedział, że jeżeli chcą kupić Svitlicę, powinni przysłać precyzyjną ofertę. Nie przysłali - powiedział menedżer Legii Janusz Olędzki.

Svitlica ma zapisane w kontrakcie, że jeżeli jakiś klub zaoferuje za niego milion euro, będzie mógł odejść. Wiadomo, że Legia zgodziłaby się na kwotę dwukrotnie mniejszą. Widać Niemcy uznali, że i to będzie za dużo. Poza tym pierwsza kolejka rundy wiosennej odbędzie się u nich już w najbliższy weekend. - Ale przecież Stanko nie musiałby grać w pierwszym spotkaniu. Tam okres transferowy został przedłużony do 2 lutego - zauważył Olędzki.

Svitlica wczoraj normalnie trenował z Legią. Do tych, którzy byli na zgrupowaniu w Szczyrku, dołączyli Manuel Garcia, który z perypetiami wrócił z Argentyny oraz Goran Njamculević i 18-letni Adrian Fedoruk z drugiego zespołu. Obaj mają szanse polecieć 30 stycznia na Cypr. Małe szanse mają za to Maciej Wojtaś i Michał Pyrka. Po porannych zajęciach trener Dariusz Kubicki z oboma rozmawiał. A kto był w najlepszej formie? Chyba Dariusz Dudek. Z kciukiem w gipsie strzelał gola za golem. Za to Wojciech Szala miał urodziny - 28.

Wczoraj nie trenował Jacek Zieliński. - Jacek ma 37 lat. Jak go nie ma, to znaczy, że nie mógł. Może jutro przyjdzie - żartował trener Kubicki. - Ale tak na poważnie, Jacek ma problem ze ścięgnem Achillesa - dodał za chwilę.

Dziś o godz. 10 w hali na Bemowie przy ul. Księcia Bolesława legioniści zagrają sparing z czwartoligowym Dolcanem Ząbki. Ten mecz awizowaliśmy już na wczoraj, ale zostaliśmy źle poinformowani. - Bywa i tak - zakończył Kubicki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.