Chcesz współtworzyć nasz portal? Polub nas na Fejsie >>
Trafienie Oleksego zapewniło Ruchowi wygraną z Górnikiem Zabrze. Obrońca niebieskich dobrze ustawił się przy rzucie rożnym wykonywanym przez Patryka Lipskiego i niemal z linii bramkowej wpakował piłkę do siatki.
- Ogromnie się cieszę z tej bramki. Z całą pewnością zamieniłbym kilka goli z innych meczów na tą zdobytą w derbach, tym bardziej, że było to zwycięskie trafienie. Strzeliłem dla Ruchu po raz pierwszy, ale mam nadzieję, że nie ostatni - mówił Oleksy.
Obrońca niebieskich przyznał, że nie byłoby trzech punktów, gdyby nie wsparcie Matusa Putnocky'ego, bramkarza chorzowskiej drużyny. - Zawsze możemy na niego liczyć. W drugiej połowie cofnęliśmy się głęboko pod własne pole karne, bo chcieliśmy wygrać za wszelką cenę, a wiadomo było, że mamy dobry wynik - podkreślał Oleksy, który myśli już o kolejnym spotkaniu. Za tydzień na Cichą zawita Legia.
- Zawsze liczymy na naszych kibiców, a oni nigdy nas nie zawodzą. W takich meczach jak Wielkie Derby Śląska, kiedy trybuny są pełne i nie widać wolnego miejsca gra się o wiele lepiej. To nas jeszcze bardziej mobilizuje. Cieszymy się, że mecz z Legią zagramy w takiej takiej samej atmosferze - zakończył lewy obrońca Ruchu.
![Wielkie Derby Śląska. Mocne słowa kapitana Górnika Zabrze. "No i co, k..., z tego!" [WYPOWIEDZI]](https://bi.im-g.pl/im/5b/f0/11/z18810971II,Chorzow--Ruch---Gornik-Zabrze-1-0--Mariusz-Stepins.jpg)
