Kubiak zabrał do Pragi piątkę z LKS Gąsawa - Macieja Grupę, Jacka Kurka, Jacka Ciemnego, Piotra Rożka i Piotra Mazanego oraz czwórkę z Pomorzanina/Nesty - bramkarza Michała Kołakowskiego, Michała Makowskiego, Marcina Kunklewskiego i Rafała Szrejtera. Byłby jeszcze Szymon Hutek (LKS), ale poleciał z narodową reprezentacją na tournee na Antypody. Tylko trójka hokeistów jest spoza Kujaw i Pomorza: Marcin Królikowski (bramkarz), Mateusz Siejkowski (obaj Pocztowiec Poznań) i Artur Semonowicz (Warta Poznań).
W stolicy Czech czeka biało-czerwonych prawdziwy maraton: w piątek zmierzą się z Portugalią i Rosją, jutro z broniącymi tytułu gospodarzami i Chorwacją, a w niedzielę z Hiszpanią i aktualnym brązowym medalistą, Szwajcarią. W turnieju wystąpić miała jeszcze Francja (wicemistrz), ale wycofała się i dlatego zamiast gier w dwóch grupach, wybrano system "każdy z każdym". Wobec wycofania się Francji, do grupy B HME spadnie tylko najsłabszy uczestnik praskiej imprezy.
W halowych ME U-21 Polacy mają w dorobku cztery medale: złoty w Lucernie w 1996 roku (4:3 z Czechami w finale), srebrny w duńskim Slagelse'99 oraz dwa brązy - w Toruniu'92 (grali m.in. gospodarze Janusz Popek i Grzegorz Orendasz) i Goeteborgu'2000 (gdy trenerem był Andrzej Makowski z Pomorzanina, a w kadrze jego toruńscy podopieczni - Maciej Zieliński, Piotr Warachewicz, Leszek Specjał i Kunklewski). W ostatnich dotąd HME młodzieżowców w Porto przed dwoma laty biało-czerwoni zajęli szóste miejsce.