Grali siatkarze trzecioligowi

Siatkarze SUKSS Suwałki nie sprawili niespodzianki w zaległym spotkaniu dziewiątej kolejki i przegrali 0:3 z Biebrzą Lipsk. Wygrana pozwoliła Biebrzy awansować o dwa miejsca w tabeli, na trzecią pozycję

Podopieczni Tadeusza Jasińskiego dwa pierwsze sety przegrali w miarę gładko. Większy opór stawili drużynie z Lipska dopiero w ostatniej partii spotkania.

- W niezłym stylu urwali rywalom 23 punkty - relacjonuje trener SUKSS-u. - Ale brakuje im jeszcze sił i doświadczenia w grze z seniorami. Zresztą nie ma się co dziwić, z prawdziwą siatkówką stykają się dopiero od czterech miesięcy. To spotkanie potraktowaliśmy jako przygotowanie do pojedynku w lidze kadetów [do lat 17 - red.] z Gimbasketem Białystok, którego skład stanowi trzon reprezentacji województwa. Wygrana otworzy nam drogę do turnieju ćwierćfinałowego Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.

Dla młodych adeptów siatkówki z Suwałk okres świąteczny był też okazją do zupełnie innego spotkania. Zmierzyli się z byłymi już siatkarzami SUKSS-u, finalistami mistrzostw Polski juniorów sprzed dwóch lat, którzy występują obecnie w innych klubach. Byli wychowankowie trenera Jasińskiego zjechali do Suwałk i przy tej okazji rozegrali dwa sety z obecnymi siatkarzami SUKSS.

- To było spotkanie dwóch pokoleń, rozegrane w miłej atmosferze - tłumaczy trener Jasiński. - Starsi zawodnicy [mają po 19 lat - red.], którzy występują teraz w klubach grających na parkietach Serii A i B, instruowali młodszych kolegów, jakie błędy popełniają i udzielali rad.

To drugie takie spotkanie. Pierwsze odbyło się na początku listopada. Trener SUKSS-u zapowiada, że podobne będą odbywały się cyklicznie. Wychowankowie SUKSS-u po zakończeniu poprzedniego sezonu rozeszli się po całej Polsce, ale póki co siedzą na ławce rezerwowych. Najwięcej czasu na boisku spędza Wojciech Winnik - w ekipie lidera Serii B Jokera Piła. Dwaj inni gracze - Artur Żyliński (BBTS Bielsko-Biała) i Rafał Jarząbski (Gwardia Wrocław) - nie mogą przebić się jeszcze na parkiety Serii A. Do wychowanków SUKSS-u należy również Rafał Cimochowski, obecnie zawodnik drugoligowego Moderatora Hajnówka oraz Bartosz Jasiński, który występuje w AZS-ie AWF Warszawa.

- W swoich nowych klubach dostali prawdziwą szkołę życia, dlatego z sentymentem wracają do czasów, kiedy wspólnie grali w SUKSS - podsumowuje Tadeusz Jasiński.

TABELA III LIGI

Dwie najlepsze drużyny walczyć będą w barażach o awans do drugiej ligi.

Copyright © Agora SA