Zespołowi chełmskiemu nie można odmówić zaangażowania i waleczności w sobotnim meczu ze Starym Browarem AZS Poznań. Nie były jednak w stanie przeciwstawić rywalkom walorów koszykarskich wystarczających do podjęcia wyrównanej walki i w rezultacie uległy różnicą aż 28 punktów. Nie do zatrzymania były dla nich zwłaszcza rozgrywająca Beata Krypska-Tyszkiewicz i środkowa Gabriela Toma. Już w trzeciej minucie po rzutach tych zawodniczek poznanianki prowadziły 8:0. Gospodynie nie rezygnowały, kilka razy zmniejszały stratę do kilku punktów, ale nie udawało się im dojść rywalek.
Przewaga Starego Browaru systematycznie się powiększała, głównie dzięki dobrej agresywnej grze w obronie, z którą chełmianki nie potrafiły sobie poradzić. Ich ataki się rwały, często kończyły stratami piłek. Z kolei obrona Meblotapu pozostawiała poznaniankom wiele swobody i nie przeszkadzała im w wypracowywaniu sobie pozycji rzutowych. Dały też o sobie znać kłopoty w walce na deskach. Mimo wysiłków Doroty Piątkowskiej i Oksany Dołgorukowej zawodniczki Meblotapu zdołały zebrać o 11 piłek mniej niż rywalki.
Najsilniejszą bronią chełmianek była (inaczej niż w meczu z ŁKS Łódź) bardzo dobra skuteczność przy wykonywaniu rzutów osobistych. Zawodniczki Starego Browaru nie zawodziły w rzutach spod kosza i z półdystansu. Po przerwie przewaga zespołu gości szybko zbliżyła się do 20 punktów i dalej jeszcze stopniowo rosła. Na pięć minut przed zakończeniem meczu prowadził on już 85:61 i do końcowej syreny nie zmniejszał tempa.
MEBLOTAP AZS CHEŁM 68
STARY BROWAR AZS POZNAŃ 96
Kwarty: 21:28, 22:27, 12:21, 13:20
Meblotap: Piątkowska 18, Dołgorukowa 17 (3), Proszczenko 9 (1), Kędzior 5, Łowiec 12 oraz Łowiec 12, Pamuła 6, Szyćko 3, Cybulak 0.
Stary Browar: Toma 19, Pantelejewa 18, Krupska-Tyszkiewicz 15 (2), Gonciarz-Ciecierska 12, Trofimova 7 oraz Kaniowska 12 (2), Terzić 11, Budniak 2, Mrozińska 0.