Koszykarze trzecioligowi rozpoczęli 2. kolejkę spotkań

Koszykarze Żubrów Białystok oraz Tura Bielsk Podlaski wygrali kolejne spotkania i z kompletem zwycięstw przewodzą stawce trzecioligowców

Jako pierwsi drugą kolejkę spotkań rozpoczęli koszykarze Tura, którzy podejmowani byli przez białostockiego Sokoła. Młody, oparty głównie na juniorach skład bielszczan okazał się lepszy.

- Kontrolowaliśmy przebieg spotkania we wszystkich kwartach - mówi Jarosław Walerian, trener Tura. - Byliśmy szybsi i skuteczniejsi od rywali.

W trzeciej kwarcie rozgrywający gości Marek Kowalewicz doznał urazu dwóch palców i musiał zejść z boiska. Na jego miejsce trener Tura szukał zmiennika.

- Rozgrywać próbował nawet mierzący dwa metry Piotr Jakubowski - dodaje trener Walerian. - Okazało się, że nie jest to takie proste. Na boisko wprowadziłem też rezerwowych, których chciałem ogrywać.

Skorzystali na tym gospodarze, którzy zmniejszyli dystans do Tura do zaledwie pięciu oczek. Jednak później znowu inicjatywa należała do podopiecznych trenera Waleriana, którzy ostatecznie wygrali 93:75.

- Chcemy namieszać w lidze, a gdy się uda, nawet wywalczyć awans drugoligowy - ocenia trener Tura. - Pracowałem na takie wyniki 17 lat, więc nie są dla mnie zaskoczeniem.

Wysokie, ponad 30-punktowe zwycięstwo odnieśli też koszykarze Żubrów Białystok, uważani za jednych z faworytów tych rozgrywek. Tym razem drużyna prowadzona przez Jerzego Karpiuka nie miała problemów z białostockim zespołem U Cezara i pewnie wygrała 83:51. Mimo zwycięstwa trener Żubrów nie był zadowolony.

- Nie jesteśmy jeszcze drużyną - uważa trener Karpiuk. - Brakuje nam czasu, który scementowałby zespół. Nie jesteśmy ograni, bo nie licząc sparingu, to dopiero nasza trzecia gra w sezonie. Poza tym cały czas nie mogę korzystać z czwórki zawodników, którzy trenują z nami, ale są jeszcze w trakcie załatwiania.

Mowa o Przemysławie Zadykowiczu, Bartoszu Maciejczuku, Pawle Czechu i Marcinie Monachu, którzy formalnie ciągle są koszykarzami Instalu Białystok.

- Chcemy wziąć udział w turnieju, który zostanie zorganizowany przez Tura w Bielsku Podlaskim - wyjaśnia trener Żubrów. - Oprócz naszych ekip mają też przyjechać jakieś zespoły z Polski. W planach są też inne sparingi, ale priorytetem jest pozyskanie tych czterech koszykarzy.

Dzisiaj i jutro rozegrane zostaną pozostałe spotkania drugiej kolejki: UKS Dojlidy Białystok podejmą ONA Łomżyczkę 10 Łomża, z kolei juniorzy Instalu zmierzą się z inną białostocką drużyną Branickim.

TABELA

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.