Górnik Polkowice gra we wtorek z Lechem Poznań

PIŁKA NOŻNA. Piłkarze Górnika Polkowice zmierzą się dziś na wyjeździe z Lechem Poznań, w rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski. - Chcielibyśmy awansować, ale nie za wszelką cenę. Dlatego dam szansę rezerwowym - mówi trener Górnika Mirosław Dragan

W Polkowicach Górnik bezbramkowo zremisował z Lechem i choćby dlatego przed dzisiejszym rewanżem faworytem są poznaniacy. W Lechu zakładają bowiem, że dzięki Pucharowi Polski drużyna jest w stanie osiągnąć to, co w lidze jest już raczej niemożliwe - awansować do europejskich pucharów. - I tę szansę należy bezwzględnie wykorzystać - mówi kapitan poznańskiego zespołu Piotr Reiss.

Tymczasem w Polkowicach nie myślą na razie o europejskich pucharach. - Popatrzmy realnie. Po co mówić o pucharach, jak my najpierw musimy nauczyć się zdobywać punkty w lidze - mówi trener Górnika Mirosław Dragan. - Dopiero potem będziemy myśleć o Europie. Ale na pewno nie dziś, ani nie jutro. Przecież Wisła i Groclin też latami dochodziły do takiej pozycji, jaką mają teraz. My najpierw musimy wzmocnić się na ligę. Co nie zmienia faktu, że oczywiście, chcielibyśmy awansować, ale nie za wszelką cenę.

Trener Lecha Czesław Michniewicz ma duży komfort przy ustalaniu składu na dzisiejsze spotkanie. PZPN skrócił karę za czerwoną kartkę dla Waldemara Krygera z dwóch spotkań do jednego. A ponieważ poznański obrońca pauzował już w meczu z Łęczną, dzisiaj będzie mógł wystąpić. Do pełni sił doszedł już także Arkadiusz Kaliszan. Nie zagra jedynie Maciej Scherfchen, który ma na koncie cztery żółte kartki. Zastąpi go najprawdopodobniej Krzysztof Piskuła. W bramce zamiast Piątka w podstawowym składzie wyjdzie Norbert Tyrajski.

- Chciałbym mieć taki komfort kadrowy, jak ma Lech - komentuje trener Dragan. - Ale nie mam. Nawet na treningu, jak ktoś się przewróci, to drżę. Przecież u nas, gdyby coś stało się Moskalowi czy Gorządowi, miałbym poważny problem. Zresztą Tomek Moskał zgłaszał mi, że boli go staw kolanowy. W tej sytuacji będę go chciał oszczędzać i z Lechem raczej nie zagra. Bardziej przyda się w meczach ligowych. Może dam też szansę innym rezerwowym graczom.

Początek meczu Lecha z Górnikiem dziś o godz. 18.30.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.