Mostostal Kędzierzyn-Koźle awansował do 1/8 Pucharu Polski

Bez problemów mistrz Polski rozprawił się w trzeciej rundzie Pucharu Polski z czołowym zespołem serii B z Radlina. Marzeniem gości było wygranie chociaż jednego seta. Nie udało im się to

Tylko w drugim secie środowego meczu gospodarze mieli problemy. Górnicy prowadzili nawet 23:22, ale trzy ostatnie punkty zdobyli gospodarze. Decydujący punkt atakiem z drugiej linii zdobył reprezentacyjny rozgrywający Piotr Lipiński. W pierwszym i trzecim secie przewaga gospodarzy była znaczna i niewiadomą była tylko ilość punktów, jaką mogą zdobyć goście.

- Chcieliśmy wygrać ten mecz jak najmniejszym nakładem sił i to się nam chyba udało. Gorzej, że dostosowaliśmy się do poziomu rywala i stąd mecz nie stał na najwyższym poziomie. Przed nami kolejne mecze, a poziom adrenaliny z pewnością wzrośnie już w ten weekend - mówił po meczu przyjmujący kędzierzynian Michał Chadała.

Rywalem Mostostalu w ich własnej hali będzie zespół z Częstochowy, a te mecze od wielu sezonów wzbudzają wiele emocji. - Nie liczyliśmy w tym pojedynku na wiele. Naszym marzeniem było ugranie jednego seta z mistrzem Polski. Dla mojego zespołu była to pożyteczna lekcja siatkówki - zaznaczał po spotkaniu grający trener zespołu z Radlina Dariusz Luks.

Mostostal Kędzierzyn-Koźle 3

Górnik Radlin 0

Sety: 25:17, 25:23, 25:18

Mostostal: Lipiński, Popelka, Szczerbaniuk, Januszkiewicz, Soroka, Chadała, Kubica (libero) - Musielak, Kardos

Górnik: Luks, Grygiel, Wiktorowicz, Pęcherz, Szabelski, Makaryk, Rusek (libero) - Fijoł, Kabziński, Sobczyński

Copyright © Agora SA