Turniej w Brzegu Dolnym zaczął się od tragedii - w czwartek podczas rozgrzewki zasłabła młoda zawodniczka AZS Gorzów imimo trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji zmarła w szpitalu.
Jak informowaliśmy, w piątek w pierwszym swoim spotkaniu Meblotap pokonał Aquapark Polkowice 76:70, a najskuteczniejszą zawodniczką chełmskiego zespołu była Oksana Dołgorukowa, która rzuciła 21 pkt.
Jeden mecz w turnieju zakonczył się porażką chełmianek. Uległy zespółowi czeskiej ekstraklasy Loko Trutnov 77:78. Także w tym meczu nie lada skutecznością popisała się Dołgorukowa zdobywając 27 pkt.
Spotkanie z Widzewem Łódź był praktycznie tylko rozruchem dla Meblotapu. Skończył się wynikiem 84:47. Trener Sławomir Depta dłuższymi okresami pozwalał grać zmienniczkom, które także nie miały kłopotów z pokonaniem rywalek. W tym meczu najwięcej punktów dla akademiczek zdobyła Dorota Piątkowska - 18.
Wczoraj w ostatnim spotkaniu Meblotap pokonał Cukierki Odrę Brzeg 66:59. Prawie połowę - 30 pkt - zdobyła dla niego Dołgorukowa. Pauzowała w tym meczu Malgorzata Pietraś.
Dołgorukowa była oczywiście najkuteczniejszą zawodniczką turnieju. W czterem meczach zdobyła 89 pkt.
Prezes chełmskiego klubu Janusz Skowroński wysoko ocenia postawę swoich zawodniczek w Brzegu Dolnym. - Jak na tę fazę przygotowań zespół po wyczerpującym obozie zaprezentował się bardzo dobrze. Brakuje jeszcze świeżości i szybkości, ale to naturalne. Klasą dla siebie była Dołgorukowa. Nowe zawodniczki także potwierdziły swoją potwierdziły swoją przydatność dla drużyny.