Którym siatkarzem reprezentacji Polski jesteś? Sprawdź! [PSYCHOTEST]
Piotr Nowakowski: Pewnie, że nie! W życiu bym nie pomyślał o czymś takim.
- Na pewno zagrałem najlepiej jak potrafię. Wszyscy się bardzo sprężyliśmy, wywieraliśmy na nich presję, próbowaliśmy wykorzystać każdą okazję do zdobycia punktu. Z Brazylią tak trzeba grać, inaczej się jej nie pokona. A w obronie to rzeczywiście jakieś cuda się działy. Nie wiem, kurde, co mówię, nie wiem, co się dzieje! (śmiech)
- Myślałem, że chciałbym zagrać w najwyższej lidze w kraju i kiedyś w reprezentacji. Miała być przygoda na najwyższym szczeblu w Polsce. A tu coś takiego. Niesamowita sprawa, i oby tak dalej.
- Teraz chyba można powiedzieć, że powoli tamten wybór się spłaca (śmiech). Ale aspekt naukowy też trzeba będzie ogarnąć. Samą siatkówką nie będę żył wiecznie.
- Sprecyzowanych planów nie mam. Teraz to w ogóle mam pustkę w głowie. Zaraz zapomnę, jak się nazywam (śmiech).
- Ja bym na ich miejscu nie kończył. Za dwa lata igrzyska!
- Na imprezie może się wszystko zdarzyć. Niech nie kończą, choć z drugiej strony to wymarzony czas na powiedzenie "do widzenia".
- Myślę, że pan prezydent czy pani premier nam wybaczą, jeśli będziemy zmęczeni. W razie czego jesteśmy otwarci, zapraszamy prezydenta na naszą imprezę (śmiech). Choć tak naprawdę jeszcze nawet nie wiem, jaki jest plan. Ale na pewno spać za szybko nie pójdziemy!
>>> Biografia wielkiej postaci polskiej siatkówki Huberta Wagnera. Przeczytaj książkę <<<