Przypomnijmy, wykluczone z serii A Morze Szczecin miał zastąpić zwycięzca turnieju barażowego, jednak Polski Związek Piłki Siatkowej uchylił decyzję Profesjonalnej Ligi Polskiej Siatkówki i postanowił, że działacze ze Szczecina mogą wskazać na swoje miejsce dowolny zespół. Nieoficjalnie wiadomo było, że Morze wskaże AKS Resovię Rzeszów, a rzeszowianie będą musieli odkupić za 100 tysięcy złotych od szczecińskiego klubu udziały w Polskiej Lidze Siatkówki.
- Przeanalizowaliśmy sytuację i chcemy awans do serii A wywalczyć w barażach - mówi Gazecie trener AKS Resovii Jan Such, a wtóruje mu działacz AKS Resovii Wiesław Radomski. - Oczywiście zrezygnujemy z propozycji Morza, ale pod warunkiem, że te baraże się odbędą. Nie chcemy sytuacji takiej, że my rezygnujemy, a działacze ze Szczecina oferują to miejsce innej drużynie, która awansuje do serii A bez potrzeby rozegrania baraży - mówi Radomski.
Tymczasem rzeszowianie solidnie przygotowują się do nadchodząceo sezonu. - We wtorek wieczorem rozegraliśmy kolejny sparing z drużyną IVETT Jastrzębie, który po ładnej walce przegraliśmy 0:3 (23:25, 22:25, 23:25). Dziś [rozmawialiśmy w środę - red] jesteśmy już po sparingu z AZS Politechniką Warszawa, wygranym zresztą 3:1 (23:25, 25:16, 25:18, 25:20), a wieczorem czeka nas jeszcze pojedynek z Górnikiem Radlin. Natomiast w piątek w Rzeszowie rozegramy dwa mecze z Czarnymi Radom - powiedział Jan Such.