Putyra za Urbanka po bezbramkowym remisie Polaru z Aluminium Konin

Na trybunach było trochę śmiechu, bo wśród publiczności łatwo można było dostrzec kilku bezrobotnych trenerów. - Więcej ich niż dziennikarzy - żartowano. Na mecz przyjechał m.in. Marian Putyra, jeden z najpoważniejszych kandydatów do objęcia stanowiska trenera po Urbanku.

Mecz był bardzo słaby - chaos, mnóstwo nieporozumień, niewiele składnych akcji, zaledwie kilka sytuacji podbramkowych, to najkrótsza charakterystyka tego, co się działo na boisku. Aluminium przyjechało po remis i było to widoczne od początku spotkania. Uważna obrona i kontrataki - taka taktyka mogła wczoraj na Polar wystarczyć. Goście bowiem stworzyli kilka sytuacji, po których mogły paść gole. Dwa razy przed przerwą gospodarzy uratował jednak dobrze dysponowany Tomasz Hryńczuk, który po sobotnim laniu w Szczecinie, gdzie Polar przegrał z Pogonią 1:7, zastąpił w bramce Marcina Foltyna. Hryńczuk popisał się znakomitą interwencją po główce z bliska Łukasza Cichosa. A tuż przed przerwą, po indywidualnej akcji Dariusza Solnicy, "wyjął" piłkę z okienka swojej bramki.

Lepsze sytuacje wypracowali jednak gospodarze. W 17. minucie mogli prowadzić, gdyby Radosław Jasiński strzelił, będąc sam na sam z Radosławem Cierzniakiem, a nie próbował przyjmować piłki podanej mu przez Tomasza Pawlaka. Jeszcze lepszą sytuację zmarnował Marek Grabowski w 37. minucie. Także znalazł się sam przed bramkarzem Aluminium i gdy ten wybiegł z bramki, posłał w jej kierunku niskiego loba, ale z linii bramkowej wybił piłkę Tadeusz Bartnik.

Po przerwie mecz był już tak brzydki, że nie ma czego opisywać. Aluminium skupiło się głównie na obronie, a Polar chaotycznie atakował. Nie stworzył wielu sytuacji, bramkowej nie było w ogóle. Kilka dośrodkowań Krzysztofa Konona, jego strzał w mur z rzutu wolnego oraz trzy bardzo dobre akcje najlepszego w zakrzowskim zespole Adriana Budki, który do przerwy grał na pozycji lewego pomocnika, a po przerwie przeszedł na prawą stronę. Jego akcjom zabrakło jednak precyzyjnego ostatniego podania, najczęściej więc kończyły się one na najlepszym graczu rywala, bramkarzu reprezentacji młodzieżowej Radosławie Cierzniaku.

- Mecz nie był najlepszy, bo i nie mógł taki być. Przed spotkaniem Polar był od nas bogatszy, miał dwa punkty, a my nie mieliśmy żadnego. Trudno było więc oczekiwać, że zagramy tu otwarty futbol. Naszym planem minimum było zdobycie jednego punktu i cel osiągnęliśmy - podsumował mecz trener Aluminium Janusz Białek.

Ryszard Urbanek chwalił zespół za grę w obronie, ale ganił za atak. - Nawet w Szczecinie, gdzie przegraliśmy wysoko, zagraliśmy lepiej w ofensywie - stwierdził. Trener Polaru nie zapowiedział złożenia dymisji, decyzje, czy nadal będzie pracował z pierwszą drużyną Polaru, zostawił działaczom. Słabe wyniki tłumaczył przebudową zespołu. - Pracę wykonuję najlepiej jak potrafię. W zespole było dużo zmian. Były tylko dwa tygodnie na to, żeby zawodnicy się zgrali - tłumaczył po meczu.

Działacze wieczorem postanowili jednak zmienić trenera. W następnym spotkaniu drużynę poprowadzi Marian Putyra, którego kontrkandydatami byli Józef Klepak i Zbigniew Mandziejewicz.

Składy

Polar: Hryńczuk - Stawowy, Juraszek, Kruszelnicki - Ogórek (72. Kuszyk), Chrzanowski (80. Piątkowski), Grabowski, Sorbian Ż, Budka - R. Jasiński (62. Konon), Pawlak.

Aluminium: Cierzniak - Majewski Ż, Bartnik, Wysocki, Lamberski (89. Ł. Jasiński) - Cichos, Nowak Ż, Bekas, Wołczek - Wojciechowski (60. Nawrot), Solnica.

Sędziował: Łukasz Bartosik (Kraków)

Widzów: 300.

POZOSTAŁE WYNIKI II LIGI

Jegiellonia Białystok - Cracovia Kraków 3:1 (2:1). Bramki: Reginis (4), Danielewicz (12), Kobeszko (65) - dla Jagiellonii; Bania (8) - dla Cracovii.

Szczakowianka Jaworzno - ŁKS Łódź 2:1 (2:1). Bramki: Kompała (11), Król (20) - dla Szczakowianki; Duda (37) - dla ŁKS.

Błękitni Stargard Szczeciński - Piast Gliwice 1:2 (0:1). Bramki: Wawrzyniak (54) - dla Błękitnych; Uss (4), Bodzioch (52) - dla Piasta..

Ceramika Opoczno - Pogoń Szczecin 0:2 (0:0). Bramki: Drumlak (55), Bugaj (68).

RKS Radomsko - Podbeskidzie Bielko-Biała 2:1 (1:1). Bramki: Lato (30), Kowalczyk (62) - dla RKS; Jermakowicz (28) - dla Podbeskidzia.

Ruch Chorzów - GKS Bełchatów 2:0 (1:0). Bramki: Lines (24), Bajera (56).

Arka Gdynia - KSZO Ostrowiec 2:0 (1:0). Bramki: Jaromir (40, samobójcza), Stasiuk (86).

W następnej kolejce: Piast Gliwice - Zagłębie Lubin, Cracovia Kraków - Błekitni Stargard Szczeciński, KSZO Ostrowiec - Jagiellonia Białystok, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Arka Gdynia, GKS Bełchatów - RKS Radomsko, Pogoń Szczecin - Ruch Radzionków, Aluminium Konin - Ceramika Opoczno, ŁKS Łódź - Polar Wrocław, Tłoki Gorzyce - Szczakowianka Jaworzno.