Piłka Nożna. III liga, przed meczem Heko - Stal Rzeszów

Heko Czermno to najbliższy rywal rzeszowskiej Stali. Drużyna założona w 1998 roku dwa lata temu awansowała do IV, a w ostatnim sezonie przebojem zdobyła III ligę.

Czermno to mała wioska przy drodze z Końskich do Radomska. Założycielem klubu jest miejscowy biznesmen Henryk Konieczny. O drużynie Heko w okolicach Czermna głośno było już wtedy gdy grała w A klasie. Piłkarze Koniecznego grali w oryginalnych strojach Nike, a na mecze przyjeżdżali klimatyzowanym autokarem. Dwa sezony temu Heko przegrało rywalizację o III ligę z Nidą Pińczów, ale w ostatnim sezonie nie miało już równych sobie. W Czermnie powstało nowy stadion, kończona jest budowa nowoczesnych trybun. Prawdopodobnie zostaną oddane właśnie na mecz ze Stalą Rzeszów. - W przyszłości może pokryjemy je dachem - zastanawia się prezes Henryk Konieczny.

Heko w III lidze rozegrało dotychczas jeden mecz. W pierwszej kolejce zremisowało na własnym boisku z doświadczoną Sandecją Nowy Sącz 0:0. Mecz II kolejki z Pogonią Staszów przełożono na 24 września. Z jednym punktem na koncie Heko zajmuje 13. miejsce w tabeli.

- Obserwowaliśmy mecz Heko z Sandecją, ale po jednym pojedynku trudno o opinię o drużynie. Na pewno jest bardzo niebezpieczna, ma doświadczonego bramkarza Sebastiana Łukiewicza, który znany jest z występów w Hetmanie Zamość. Ich najlepszy strzelec Arkadiusz Stępień w poprzednim sezonie strzelił aż 27 bramek. Heko zakończyło sezon z dorobkiem 91 goli przy 16 straconych. Same liczby mówią, że to drużyna, której nie wolno zlekceważyć - mówi II trener Stali Rzeszów Jaromir Kocot.

- W Heko gra także nowy napastnik Grzegórzewski, widzieliśmy go podczas meczu z Sandecją. Robi bardzo dobre wrażenie przypomina stylem gry Maćka Bilińskiego z Resovii. Pojedynek w Czermnie na pewno nie będzie dla nas łatwy, ale już tradycyjnie jedziemy zagrać jak tylko będziemy w stanie najlepiej, a co z tego wyjdzie pokaże boisko. - dodaje trener Kocot.

Oprócz Grzegórzewskiego drużyna Heko wzmocniła się dziewięcioma innymi zawodnikami. Przybyli m. in. Cheda z Siarki Tarnobtzeg, Dworczyński z ŁKS Łódź, Heinrich z Kolportera i Kościukiewicz z Ceramiki Opoczno.

W ekipie trenerów Ryszarda Kuźmy i Jaromira Kocota zabraknie tylko Grzegorza Jasiaka, który w meczu ze Stalą Stalowa Wola naderwał mięsień czwórgłowy uda. Poza nim wszyscy zawodnicy są w pełni sił i będą do dyspozycji trenerów.

Początek meczu w Czermnie w sobotę o godzinie 17.

Copyright © Agora SA