Co słychać w Ruchu Chorzów

Choć Ruch, tak i KSZO, jest spadkowiczem z ekstraklasy, to ambicje w Chorzowie sięgają powrotu do niej. Trener Jerzy Wyrobek w trzech meczach zdobył sześć punktów, a wszystkie spotkania grał z beniaminkami. Ruch wygrał w Stargardzie Szczecińskim z Błękitnymi 3:0 i u siebie z Piastem Gliwice 3:1. W niedzielę uległ jednak na wyjeździe Cracovii 1:2, ale decydującą bramkę stracił w ostatniej minucie.

W składzie Ruchu pozostało wielu zawodników z ekstraklasy, jak np. reprezentant Nowej Zelandii Aaran Lines, który w Krakowie nie zagrał z powodu kontuzji, ale na mecz z KSZO będzie gotów do gry. Obok niego formację pomocy tworzą Michał Zajdel, Marcin Malinowski i Słowak Franciszek Kundra. Ofensywnego pomocnika gra zwykle Mariusz Śrutwa, a atak tworzą Krzysztof Bizacki z pozyskanym z greckiego Atromitosu Peristeriou Piotrem Bajerą. - Po pechowej porażce z Cracovią bardzo zależy nam na zwycięstwie z KSZO. Łatwego meczu się nie spodziewamy, ale interesuje nas tylko zwycięstwo - powiedział słowacki pomocnik. Jedynym kontuzjowanym zawodnikiem w Ruchu jest Marek Wleciałowski. Przed trzema tygodniami Ruch w 1/16 Pucharu Polski przegrał w Kielcach z Kolporterem Korona 0:2.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.