Resovia w serii A?

SIATKÓWKA MĘŻCZYZN. AKS Resovia Rzeszów stoi przed szansą zagrania w serii A I ligi. We wtorek władze Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. wykluczyły z rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki Morze Szczecin. Do 2 września ma się wyjaśnić kto uzupełni stawkę dziewięciu najlepszych drużyn w kraju.

Już w trakcie sezonu siatkarze Morza Szczecin publicznie protestowali przeciwko sytuacji w klubie. Niewiele to dawało, ale szczecińska drużyna mimo wielu trudności zajęła ósme miejsce w serii A. Po sezonie problemy klubu nie zniknęły. Ostatecznie Morze jako pierwszy zespół w historii polskiej siatkówki został wykluczony z rozgrywek. - Szczeciński klub nie wypełnił wobec PLPS S.A. wymogów regulaminowych, ma m.in. zaległości wobec zawodników i trenerów. Co więcej klub nie przedstawił racjonalnego planu spłaty długów - uzasadnia decyzję Artur Popko prezes zarządu PLPS S.A.

W środę rozpocznie się procedura mająca na celu wyłonić zastępcę szczecinian. Akces gry w tym elitarnym gronie wyraziło pięć drużyn: Resovia Rzeszów, SPS Zduńska Wola, GTPS Gorzów, BBTS Bielsko-Biała oraz Górnik Radlin. - Wystosujemy do zainteresowanych klubów pisma zapraszające do zgłoszenia się do Polskiej Ligi Siatkówki. Potem będziemy oczekiwać na dokumentację finansowo-organizacyjną. Wszystko wyjaśni się do 2 września, kiedy Rada Nadzorcza PLPS wskaże zespół, spełniający wszystkie kryteria zawodowej ligi. Jeżeli drużyn tych byłoby więcej, to ta najlepsza zostanie wyłoniona na drodze meczu barażowego lub nawet turnieju - mówi Artur Popko.

A jakie są wymagania wobec drużyn kandydujących do miejsca w PLS? Głównie chodzi o sprawy ekonomiczne, czyli brak zaległości płatniczych wobec zawodników, trenerów, ZUS-u i US. Poza tym udokumentowany budżet na cały sezon, wynoszący minimum 1 mln złotych. Ważna jest także hala, w której dana drużyna będzie rozgrywać mecze. Chodzi tu o jej standard i wielkość, co będzie miało wielkie znaczenie dla kibiców, reklamodawców, telewizji.

- Myślę że mamy spore szanse na dołączenie do elity polskiej siatkówki. Nie będzie problemu z budżetem, klub nie ma zaległości płatniczych. Poza tym dysponujemy chyba najlepszą halą spośród zespołów kandydujących - mówi Marek Karbarz dyrektor AKS Resovii. - Rzeszów ma ogromne siatkarskie tradycje, wśród kibiców panuje głód siatkówki na najwyższym poziomie. Mamy też drużynę którą stać będzie na walkę o utrzymanie się w lidze. Ale czy to wystarczy do uzyskania licencji od PLS? Tego nie wiem. Musimy się uzbroić w cierpliwość - dodaje Karbarz.

Przypomnijmy, że rzeszowscy siatkarze po raz ostatni grali w najwyższej klasie rozgrywkowej w 1991 roku. W tym roku dość szczęśliwie awansowali do serii B I ligi. Wprawdzie w finale rozgrywek play off ulegli Automarkowi Zduńska Wola, ale dzięki reorganizacji rozgrywek uzyskali promocję.

Oni na pewno zagrają w PLS

Mostostal Kędzierzyn Koźle

Galaxia Pamapol AZS Częstochowa

Ivett Jastrzębie Borynia

Polska Energia Sosnowiec

Skra Bełchatów

PZU ASZ Olsztyn

Gwardia Wrocław

NTO Nysa

AZS Politechnika Warszawa

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.