Już w trakcie sezonu siatkarze Morza Szczecin publicznie protestowali przeciwko sytuacji w klubie. Niewiele to dawało, ale szczecińska drużyna mimo wielu trudności zajęła ósme miejsce w serii A. Po sezonie problemy klubu nie zniknęły. Ostatecznie Morze jako pierwszy zespół w historii polskiej siatkówki został wykluczony z rozgrywek. - Szczeciński klub nie wypełnił wobec PLPS S.A. wymogów regulaminowych, ma m.in. zaległości wobec zawodników i trenerów. Co więcej klub nie przedstawił racjonalnego planu spłaty długów - uzasadnia decyzję Artur Popko prezes zarządu PLPS S.A.
W środę rozpocznie się procedura mająca na celu wyłonić zastępcę szczecinian. Akces gry w tym elitarnym gronie wyraziło pięć drużyn: Resovia Rzeszów, SPS Zduńska Wola, GTPS Gorzów, BBTS Bielsko-Biała oraz Górnik Radlin. - Wystosujemy do zainteresowanych klubów pisma zapraszające do zgłoszenia się do Polskiej Ligi Siatkówki. Potem będziemy oczekiwać na dokumentację finansowo-organizacyjną. Wszystko wyjaśni się do 2 września, kiedy Rada Nadzorcza PLPS wskaże zespół, spełniający wszystkie kryteria zawodowej ligi. Jeżeli drużyn tych byłoby więcej, to ta najlepsza zostanie wyłoniona na drodze meczu barażowego lub nawet turnieju - mówi Artur Popko.
A jakie są wymagania wobec drużyn kandydujących do miejsca w PLS? Głównie chodzi o sprawy ekonomiczne, czyli brak zaległości płatniczych wobec zawodników, trenerów, ZUS-u i US. Poza tym udokumentowany budżet na cały sezon, wynoszący minimum 1 mln złotych. Ważna jest także hala, w której dana drużyna będzie rozgrywać mecze. Chodzi tu o jej standard i wielkość, co będzie miało wielkie znaczenie dla kibiców, reklamodawców, telewizji.
- Myślę że mamy spore szanse na dołączenie do elity polskiej siatkówki. Nie będzie problemu z budżetem, klub nie ma zaległości płatniczych. Poza tym dysponujemy chyba najlepszą halą spośród zespołów kandydujących - mówi Marek Karbarz dyrektor AKS Resovii. - Rzeszów ma ogromne siatkarskie tradycje, wśród kibiców panuje głód siatkówki na najwyższym poziomie. Mamy też drużynę którą stać będzie na walkę o utrzymanie się w lidze. Ale czy to wystarczy do uzyskania licencji od PLS? Tego nie wiem. Musimy się uzbroić w cierpliwość - dodaje Karbarz.
Przypomnijmy, że rzeszowscy siatkarze po raz ostatni grali w najwyższej klasie rozgrywkowej w 1991 roku. W tym roku dość szczęśliwie awansowali do serii B I ligi. Wprawdzie w finale rozgrywek play off ulegli Automarkowi Zduńska Wola, ale dzięki reorganizacji rozgrywek uzyskali promocję.
Mostostal Kędzierzyn Koźle
Galaxia Pamapol AZS Częstochowa
Ivett Jastrzębie Borynia
Polska Energia Sosnowiec
Skra Bełchatów
PZU ASZ Olsztyn
Gwardia Wrocław
NTO Nysa
AZS Politechnika Warszawa