Sylwetka Kazimierza Gazdy

Kazimierz Gazda urodził w 1935 roku w Pszczynie. W wieku 18 lat został mistrzem Śląska juniorów i trafił do Górnika 09 Mysłowice, drugiego (po Ruchu Chorzów) najmocniejszego po wojnie klubu kolarskiego w naszym regionie. Jeździł w nim razem m.in. z wielokrotnym medalistą górskich mistrzostw Polski Grzegorzem Chwiendaczem i wicemistrzem kraju na szosie z 1963 roku Adamem Gęszką. - To był bardzo dobry kolega. Zawsze można było na niego liczyć. Był wszechstronny: wspaniale finiszował i jednocześnie dobrze jeździł po górach. No i zrobił nazwisko swojemu bratu - uśmiecha się Gęszka. W 1956 roku Gazda przeniósł się do Startu Bielsko-Biała, w którym jeździł razem z młodszym o trzy lata bratem Stanisławem. - Brat był sumienny i pracowity. Miał poważanie w peletonie - podkreśla komandor pszczyńskiego wyścigu. - Gazdowie to byli twardzi, wytrzymali kolarze. Reprezentowali podobny poziom. Staszek miał lepsze wyniki, bo los mu sprzyjał - podsumowuje Gęszka.

Gazda aż 13 razy startował w wyścigu dookoła Polski. W 1961 roku został górskim wicemistrzem Polski. W wyścigu dookoła Rumunii wygrał dwa etapy i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej. W 1965 roku, dwa lata przed zakończeniem kariery, zdobył srebrny medal w drużynowych mistrzostwach Polski. Zmarł tragicznie pod koniec 1985 roku.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.