Przed sparingami świętokrzyskich ligowców

Drużyny ze Świętokrzyskiego rozegrają kolejne mecze kontrolne. Być może w KSZO w derbowym sparingu z Pogonią Staszów pojawi się napastnik Wojciech Fabianowski. Dwa mecze na obozie w Stróżach zagra Kolporter Korona Kielce.

Ciekawie zapowiada się spotkanie na ostrowieckiej Rawszczyźnie, gdzie w sobotę o godzinie 11 KSZO zagra z Pogonią Staszów, prowadzoną przez trenera Janusza Batugowskiego, który jeszcze niecały rok temu trenował KSZO w ekstraklasie. W drużynie gospodarzy Czesław Palik będzie po raz kolejny testował Marcina Majewskiego z Unii Skierniewice. Być może zagra też Wojciech Fabianowski ze Stali Stalowa Wola, który wczoraj trenował w Ostrowcu. Ten 23-letni napastnik jest wychowankiem Stali Stalowa Wola i w tym klubie grał w minionym sezonie w drugiej lidze. Ostatnio przebywał na testach w GKS Katowice i ŁKS Łódź. Wcześniej grał między innymi w drugoligowej Koronie Kielce. - Do soboty musi się rozstrzygnąć, czy zagram w KSZO. Czekam na rozmowy, na jakich warunkach miałbym grać w Ostrowcu, bo mogę nadal być zawodnikiem "stalówki", która złożyła mi dobrą propozycję - powiedział Fabianowski.

W KSZO nie zagrają testowani w ostatnich dniach Łukasz Mika i Robert Ciekalski z Nidy Pińczów. - Łukasz zachował się elegancko. Zadzwonił i powiedział, że nie widzi miejsca dla siebie w tej drużynie i rezygnuje. Żeby inni mieli tyle klasy - powiedział ostrowiecki szkoleniowiec. Przesądzone jest, że w Ostrowcu zostanie bramkarz Mirosław Maj, a blisko gry w tym klubie jest też inny zawodnik Nidy Konrad Głuc.

Drużyna Pogoni w Ostrowcu zagra wreszcie z wracającymi do zdrowia Rafałem Wójcikiem i Dariuszem Papierzem, którzy już wczoraj ćwiczyli. Być może w zespole trenera Batugowskiego zagra 30-letni stoper Piotr Stach, który wczoraj pojawił się na ul. Koszarowej. Ostatnie pół roku grał w Cracovii, a wcześniej także w drugoligowych Świcie Nowy Dwór Mazowiecki i Hutniku Kraków, a także w trzecioligowych Zagłębiu Sosnowiec i Stali Stalowa Wola. Trzy lata temu był też bliski przejścia do KSZO.

Pracowitą sobotę będą mieć piłkarze Kolportera Korona Kielce, którzy przebywają na obozie w Stróżach koło Nowego Sącza. O godzinie 11 w pobliskim Grybowie, gdzie też trenują, zmierzą się z czwartoligowym Kolejarzem Stróże. Po południu wyjadą do Dębicy, gdzie o godzinie 17 zagrają ze zdegradowanym do trzeciej ligi Hetmanem Zamość, który przygotowuje się do sezonu w ośrodku Igloopolu. Trener Dariusz Wdowczyk nie ma żadnych zmartwień. - Wszystko idzie zgodnie z planem. Warunki są bardzo dobre, trenujemy dwa razy dziennie - powiedział kielecki szkoleniowiec.

Drugi sparing rozegra beniaminek trzeciej ligi Heko Czermno. W sobotę o 11.30 zmierzy się w Pińczowie z Nidą. Mecz zakończy tygodniowy obóz dochodzeniowy. - Po tym sparingu zapadną decyzje wobec kilku piłkarzy - powiedział trener Zbigniew Karbownik. W Pińczowie szkoleniowiec będzie sprawdzał też dwóch kolejnych młodzieżowców z SMS Łódź: Pawła Zawistowskiego i Krzysztofa Mordzińskiego. W kadrze nie ma już dwóch zawodników, którzy wywalczyli awans: 33-letniego obrońcy Sebastiana Synoradzkiego i 20-letniego bramkarza Tomasza Kościukiewicza. Ten drugi trenuje z Górnikiem Zabrze.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.