Z jedynym medalem wracają z mistrzostw Polski lekkoatleci Podlasia Białystok

Złoto Krystyny Zabawskiej i kilka niezłych rezultatów to bilans reprezentacji Podlasia Białystok na zakończonych wczoraj w Bielsku-Białej 79. mistrzostwach Polski seniorów

W mistrzostwach rywalizowało około 460 lekkoatletów z ponad 90 klubów w całym kraju. Wśród nich znalazła się dziesięcioosobowa grupa z białostockiego Podlasia. Nieliczna, ale z szansami na kolejny złoty krążek w konkurencji pchnięcia kuli kobiet. Także i tym razem Krystyna Zabawska potwierdziła, że nie ma w kraju godnej siebie rywalki. Podczas mistrzostw wywalczyła kolejny tytuł, posyłając kulę na odległość 18,82 metrów i tym samym wyprzedzając drugą w konkursie Wiolettę Potępę z AZS-u AWF-u Warszawa o blisko trzy metry. Białostoczanka tym wynikiem potwierdziła, że utrzymuje się w wysokiej formie, co jest dobrym prognostykiem przed rozpoczynającymi się pod koniec sierpnia w Paryżu mistrzostwami świata. Minimum, kwalifikujące ją na tę imprezę (18,55 m), uzyskała przed tygodniem podczas rozgrywanego w Gdańsku 31. Memoriału im. Józefa Żylewicza, gdzie pchnęła kulę na odległość 18,95 m. Ten wynik pozwolił jej uplasować się w czołowej dziesiątce kulomiotek z najlepszymi tegorocznymi wynikami na świecie.

Także kilka rezultatów uzyskanych przez białostocką młodzież trzeba ocenić wysoko. Zwłaszcza że część z nich startowała w trudnych warunkach.

- Wiał silny wiatr, a nad stadionem raz za razem przechodziła ulewa - mówi Magdalena Siemion, sprinterka Podlasia. - W tych warunkach udało mi się przebiec setkę w 12,08 s, a 200 m w 24,77 s. Dało mi to odpowiednio dziesiąte i jedenaste miejsce w tych konkurencjach. Jednak najbardziej dumna jestem z tego, że otrzymałam powołanie do sztafety 4x100 metrów na młodzieżowe mistrzostwa Europy, które w lipcu odbędą się w Bydgoszczy.

Inny białostocki sprinter Erwin Waszkowiak pokonał dystans 200 metrów w czasie 21,77 s, co pozwoliło mu na zajęcie jedenastego miejsca. Z kolei Zofia Małachowska z czasem 1.01,03 s zajęła ostatnie miejsce w finale 400 m ppł.

Jako ostatni z białostockiej ekipy do rywalizacji na 5000 metrów przystąpili dwaj długodystansowcy: Michał Smalec oraz Sylwester Hryniewicki. Nie wyróżnili się jednak pozytywnie, zajmując końcowe miejsca wśród 25 biegaczy.

Warto też przypomnieć wyniki dwójki białostoczan z pierwszego dnia mistrzostw. Krzysztof Krzywosz pchnął wtedy kulę na odległość 18,39 m, poprawiając rekord życiowy o 21 cm. Blisko ustanowienia nowego rekordu życiowego była też Kamila Stepaniuk, która w skoku wzwyż atakowała wysokość 177 cm. Ostatecznie wynik gorszy o 5 cm pozwolił jej zająć szóstą lokatę, taką samą jak Krzywosz wśród kulomiotów.

Copyright © Agora SA