Basket Kwidzyn i Viking Rumia zagrają w I lidze

Już nie tylko Polpharma Starogard Gdański, ale również Basket Kwidzyn i Viking Rumia, zagrają w przyszłym sezonie w I lidze koszykarzy. Do Kwidzyna wraca rozgrywający Bartosz Potulski

W wyniku reorganizacji rozgrywek I ligi (zwiększenie liczby drużyn z 12 do 16) Polski Związek Koszykówki zaprosił do ligi cztery drużyny z II ligi, które w zeszłym sezonie nie wywalczyły awansu. Są to: Basket Kwidzyn, Viking Rumia, Tytan Częstochowa i Polpak Świecie. O tym, że zaproszenie dostanie drużyna z Kwidzyna mówiło się już od dawna. Dużym zaskoczeniem jest natomiast propozycja dla Vikinga.

- Pierwsze pismo w tej sprawie dostaliśmy 9 czerwca. Widząc naszą dobrą grę w II lidze, PZKosz. zaproponował nam miejsce w I lidze, ale oczywiście po wcześniejszym spełnieniu szeregu warunków - tłumaczy trener zespołu z Rumi Adam Prabucki. Związek wymagał od zaproszonych klubów wadium w wysokości 25 tys. złotych oraz zabezpieczenia finansowego (m.in. umowy ze sponsorami, obiekty) na kwotę 400 tys. złotych. Kluby musiały również przedstawić bieżące rozliczenia z ZUS, urzędem skarbowym, zawodnikami oraz innymi podmiotami. - Spełniliśmy wszystkie warunki i teraz czeka nas dużo ciężkiej pracy w przygotowaniach do gry w I lidze - mówi Prabucki. - W czwartek mam spotkanie ze sponsorami w sprawie budżetu, trzeba zacząć kompletowanie nowego, silniejszego składu.

Prabucki nie potrafi na razie podać nazwisk zawodników, którzy będą grali w Rumi. - Do klubu przychodzi dużo ofert, od niektórych zawodników dostaję propozycje nawet na prywatnego maila. Temat jest gorący i trzeba go spokojnie przemyśleć. 21 lipca zaczynamy przygotowania, a do 25 lipca chciałbym już mieć zamknięty skład - dodaje trener Vikinga.

W sprawach kadrowych dużo więcej wiadomo w Kwidzynie, ale Basket już niemal miesiąc temu mógł być pewny (choć tylko nieoficjalnie) miejsca w I lidze. Jest nowy trener Czesław Daś, a podpisane kontrakty z klubem ma już ośmiu zawodników: Adam Lisewski, Roman Olszewski, Marek Urbaniak, Stanisław Prus, Rafał Partyka, Dariusz Puncewicz, Łukasz Nieleszczuk i Bartosz Potulski. Ten ostatni już w poprzednim sezonie miał grać w Baskecie, ale w ostatniej chwili zdecydował się na ofertę z ekstraklasy. Grał, i to nieźle, w Unii Tarnów, ale ten klub przeżywa obecnie poważne kłopoty finansowe i Potulski wybrał ofertę z Kwidzyna. - Do 15 lipca chcemy mieć pełny skład, tego dnia zaczynamy przygotowania - mówi prezes Basketu Jan Pukarowski, który zdążył się już przekonać o prawach transferowych panujących na I-ligowym rynku. - Prowadzimy dużo rozmów, ale niektóre z nich są bardzo ciężkie. Proponujemy zawodnikowi konkretne warunki, a on dzwoni po jakimś czasie i mówi, że ktoś inny oferuje mu więcej i co my na to - oburza się Pukarowski.

W okresie przygotowań Basket wyjedzie aż na dwa zgrupowania (Kołobrzeg i Chmielno), a to dlatego, że w hali w Kwidzynie będzie wymieniany parkiet. Nowy zostanie oddany do użytku 10 września i dopiero wtedy koszykarze będą mogli rozpocząć treningi w swojej hali. Początek ligi 20 września.

Copyright © Agora SA