Finał drużynowych mistrzostw Polski rozpoczyna się w sobotę w Bydgoszczy. Obok gospodarzy - Polonii i MKT Varitex Łódź - szansę na złoto mają także zespoły AZS Poznań i Mery Warszawa. Te same drużyny grały w ubiegłorocznym turnieju finałowym, a triumfowali w nim łodzianie. MKT Varitex już sześć razy w ostatnich dziewięciu latach sięgał po złoty medal. Teraz też jest faworytami. - Powinniśmy wygrać - ocenia Paweł Kaczorowski, menedżer MKT Varitex.
Łodzianie zagrają w półfinale z Polonią. W każdej z drużyn może zagrać jeden tenisista zagraniczny. W łódzkiej ekipie jest trzech obcokrajowców: Hiszpan Ruben Ramirez-Hidalgo i Czesi Tomas Zib oraz Frantisek Cermak. W Bydgoszczy zagra ten pierwszy, który znajduje się najwyżej na liście ATP (116. miejsce). W składzie MKT Varitex znajdą się także Łukasz Kubot, Bartłomiej Dąbrowski, Marcin Gołąb i Marcin Matkowski. Do Bydgoszczy pojadą też Sebastian Rutka i Bernard Kaczorowski.
