Pierwszy trening Górnika Zabrze

Pierwszy trening Górnika Zabrze

Aż czterdzieści nazwisk piłkarzy, którzy mogą grać w Górniku, znajduje się w notesie prezesa klubu. Na wczorajszym pierwszym treningu zabrzańskiego zespołu zameldowało się 25 zawodników

Pierwsze zajęcia trener Waldemar Fornalik przeprowadził wczoraj przed południem na boisku pobliskiej Gazobudowy. Pomagali mu asystenci - Marek Piotrowicz i Michał Probierz.

Na wczorajszych zajęciach był m.in. Mateusz Żytko ze Śląska Wrocław. Ten 21-latek jest jednocześnie obrońcą naszej reprezentacji młodzieżowej. W treningu uczestniczyli też Tomasz Ciesielski z Polonii Warszawa, Słowak Frantisek Kundra z Bardejowa oraz Krystian Lebioda ze Stali Stalowa Wola (zimą był na testach w KSZO). Co ciekawe, z Górnikiem ćwiczył też Grzegorz Jakosz, który ledwie dzień wcześniej widziany był na pierwszym treningu Dospelu Katowice.

Niektórzy piłkarze zajęcia wznowią dopiero w połowie przyszłego tygodnia. Wtedy w Zabrzu pojawią się m.in. Kazimierz Moskal (podpisał kontrakt na rok) i Rafał Niżnik (na dwa lata).

W przyszłym tygodniu do Zabrza mają dojechać wzmocnienia z Włoch. Do Górnika trafią piłkarze, których udało się załatwić Markowi Koźmińskiemu w czasie ostatniego pobytu w Italii. Najprawdopodobniej już w poniedziałek na Roosevelta zamelduje się serbski napastnik Vladimir Sladojević, który ostatnio grał w Brescii. - Kiedy Brescia skończy grę w pucharze Intertoto, dojadą do nas natomiast dwaj Brazylijczycy, prawy i środkowy pomocnik - mówi prezes.

Wciąż nie wiadomo, co dalej z karierą Marka Koźmińskiego. Piłkarz wszystko uzależnia od ewentualnego kupna klubu. Gdyby transakcja nie doszła do skutku, "Koza" zamierza dalej pomagać Górnikowi na boisku.

10 lipca zabrzanie wyjeżdżają na dziesięciodniowe zgrupowanie do Wisły. Zaplanowano już także mecze sparingowe. Górnik zagra m.in. z Ruchem Radzionków, Pasjonatem Dankowice, Widzewem Łódź oraz pierwszoligowcami z Algierii, którzy będą gościć na Śląsku.

Ciekawa była też lista nieobecnych. W Górniku kibice nie zobaczą już Grzegorza Lekkiego (podpisał kontrakt w Wilhelmshaven), Jacka Wiśniewskiego (ostatnio widziany na testach w Niemczech), Roberta Kolasy (negocjuje m.in. z Górnikiem Polkowice) oraz Rafała Kaczmarczyka (szuka klubu). Bramkarz Michał Wróbel natomiast trenuje z krakowską Wisłą i czeka, aż oba kluby dogadają się w sprawie jego transferu.

Wciąż nie wiadomo, czy w Górniku grać będzie Adam Kompała. Były król strzelców naszej ekstraklasy poszukuje klubu (ostatnio był w Niemczech), nie wyklucza powrotu na Roosevelta. Pod koniec tygodnia okaże się, czy Górnik dogada się z Dospelem co do transferu napastnika Wróbla, który ostatnio grał w Katowicach na wypożyczeniu.

Tymczasem prezes klubu Zbigniew Koźmiński poszukuje sponsorów dla klubu. - Nawiązaliśmy kontakt ze 120 firmami z całej Polski. Wystosowaliśmy nawet pismo do pana Aleksandra Gudzowatego. Liczymy, że zainteresuje się naszą ofertą. Tym bardziej, że sponsorem Lecha Poznań zostaje właśnie inny znany biznesmen Jan Kulczyk - mówi prezes Koźmiński. Na stadionie przy Roosevelta trwa obecnie montaż stołeczków. Miejscowy MOSiR zamontuje dwa tysiące siedzisk i dzięki temu klub będzie spełniał wymogi uzyskania pierwszoligowej licencji.

Copyright © Agora SA