III liga. Włókniarz Kietrz - Miedź Legnica 1:0

Włókniarz Kietrz po zwycięstwie z Miedzią Legnica zapewnił sobie co najmniej piątą pozycję w trzeciej lidze. Poprawić się może jedynie o jedno oczko. Kosztem Odry Opole.

Mecz z Miedzią był spotkaniem o pietruszkę. Oba zespoły mimo upału i faktu, że mecz nie ma wielkiej stawki, pokazały jednak przyzwoity futbol. Gra była w miarę żywa i nielicznie zebrani kibice mogli zobaczyć kilka ciekawych akcji. - Chcieliśmy ten mecz wygrać, żeby pokazać wyższość nad rywalem, który znajdował się bezpośrednio za nami - mówił kierownik drużyny włókniarz Dariusz Gnot.

Kietrzanom udało się to, ale decydującą o zwycięstwie bramkę zdobyli dopiero na sześć minut przed końcem meczu. Wówczas to silny strzał z narożnika pola karnego oddał Marcin Kondzielnik i piłka po rękach bramkarza gości wpadła do siatki.

W pierwszej połowie to goście byli bliżsi sukcesu. Uderzenie najlepszego strzelca trzeciej ligi Zbigniewa Murdzy wylądowało jednak na słupku. W drugiej części gry warunki dyktował już jednak zdecydowanie Włókniarz, czego ukoronowaniem była bramka. Oprócz niej groźnie strzelali również Andrzej Jasiński i Jacek Trzeciak.

Włókniarz Kietrz - Miedź Legnica 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Kondzielnik (84.)

Żółta kartka: Makarski (Włókniarz).

Włókniarz: Hołda - Broniewicz, Piwowar, Szary, Kondzielnik, Trzeciak, Jasiński, Wojdyła (63. Marcinkowski), Hanzel (78. Kożuchowski), Makarski, Rozmus (70. Kowalczyk).

Miedź: Łach - Murat, Dymkowski, Połubiński, Kotlarski (36. Iwan), Kupis, Majka, Łacina, Halkowicz (59. Strużek), Murdza, Robak (46. Akacki).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.