Miasto obniża koszty wynajmowania Orbity

Gmina Wrocław chce obniżyć koszty wynajmowania hali Orbita wrocławskim klubom sportowym, rozgrywającym w niej mecze ligowe. Problemem jest duże zadłużenie klubów - przede wszystkim siatkarzy Gwardii i piłkarzy ręcznych Śląska - które od dawna zalegają z opłatami za wynajmowanie Orbity

- Nadal chcemy współpracować z wrocławskimi klubami i w miarę swoich możliwości pomagać im. Ale nie widzimy takiej możliwości, aby bezpośrednio dotować sport wyczynowy - mówił wczoraj dziennikarzom wiceprezydent Wrocławia Jarosław Obremski.

Od pewnego czasu władze miasta wspomagają niektóre kluby wrocławskie i pokrywają część kosztów, które kluby ponoszą za wynajmowanie hali Orbita. Pomoc ta dotyczy siatkarzy Gwardii, piłkarzy ręcznych Śląska oraz koszykarzy Idei Śląska. Przypomnijmy, że do tej pory wynajęcie hali na mecz oraz dwugodzinny trening wynosiło 2200 złotych. - To poniżej kosztów eksploatacji. A jesienią możemy jeszcze obniżyć tę sumę co najmniej o 600 złotych - tłumaczył Obremski.

W zamian za obniżenie kosztów wynajmowania Orbity kluby przekazywały miastu bilety na swoje mecze ligowe, które później rozdawane były we wrocławskich szkołach.

- W tym sezonie rozdaliśmy dzieciom i młodzieży 923 bilety. To dobry sposób dotarcia do młodego pokolenia i zainteresowania go sportem - stwierdził wiceprezydent Wrocławia.

Mimo pomocy miasta wszystkie kluby nadal nie zapłaciły całej sumy za korzystanie z Orbity. Najbardziej zadłużeni są siatkarze Gwardii - na ponad 107 tys. zł oraz piłkarze ręczni Śląska, których dług sięga ponad 80 tys. złotych.

- Wierzymy, że długi zostaną spłacone i chcemy usiąść do rozmów, dotyczących nowego sezonu. Czekamy na informacje od klubów, jakie będzie ich zapotrzebowanie na wynajmowanie hali w nowych rozgrywkach. Równocześnie wiem, że działacze ciągle narzekają na brak pieniędzy i podkreślają, że na takich warunkach nie stać ich na wynajmowanie hali. Ale miasto nie może zastąpić działaczy w poszukiwaniu sponsorów dla ich drużyn. Według mnie problemy finansowe niektórych klubów nie są związane z wysokimi kosztami opłat za wynajem hal. Takie podejście do problemu to nic innego jak zrzucanie winny za wszystkie niepowodzenia na miasto - zakończył wiceprezydent Obremski.

Stanisław Łopaciński

menedżer siatkarzy Gwardii Wrocław

Czy będziemy grali w nowym sezonie w hali Orbita? Dziś nie jestem jeszcze w stanie odpowiedzieć na to pytanie, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że Orbita jest we Wrocławiu najlepszym obiektem do rozgrywania meczów siatkarskich. Informacja, że miasto zamierza jeszcze obniżyć koszt wynajmowania hali, jest bardzo interesująca i optymistyczna. Zresztą my wcześniej nigdy nie protestowaliśmy przeciwko cenom wynajęcia hali na mecze ligowe. Mieliśmy jedynie zastrzeżenia do opłat za treningi. Uważam, że płacenie 700 złotych plus VAT za godzinę wynajęcia obiektu na trening to suma, której nie wytrzymają nawet najbogatsze kluby.

A co do naszego zadłużenia, to oczywiście liczymy się z tym, że trzeba będzie je spłacić.

Jerzy Klempel

trener i menedżer piłkarzy ręcznych Śląska Wrocław

W nowym sezonie będziemy grali w Orbicie. A zadłużenie będzie spłacone.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.