Rugbiści Budowlanych Łódź grają z Ogniwem Sopot

Dla Budowlanych Łódź wynik meczu z Ogniwem Sopot jest bez znaczenia. - Protestuję - mówi kapitan i drugi trener łodzian. - W rugby nie ma meczów o nic

W grupie mistrzowskiej ekstraklasy jest jeszcze tylko jedna wątpliwość - czy Lechia Gdańsk, czy Ogniwo Sopot będzie gospodarzem jednego z półfinałów. Zdecydują o tym Budowlani Łódź, którzy w zaległym spotkaniu zmierzą się w sobotę o godz. 15 z Ogniwem. Podopieczni trenerów Mirosława Szczepańskiego i Krzysztofa Serafina już przed tygodniem zapewnili sobie pierwsze miejsce przed play off. Wiadomo też, że w półfinale, który rozegrany zostanie w Łodzi, spotkają się z Budowlanymi Lubin.

Ogniwo zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Jeśli chce wyprzedzić Lechię, musi wygrać lub co najmniej zremisować. Dla Budowlanych wynik jest bez znaczenia. - Protestuję - mówi Krzysztof Serafin, kapitan i drugi trener łodzian. - W rugby nie ma meczów o nic. Jest kilka powodów, dla których nie możemy przegrać.

Oto najważniejsze z nich:

n Budowlani nie przegrali na własnym boisku od blisko trzech sezonów, kiedy ulegli właśnie Ogniwu

n sobotni mecz jest ostatnią szansą na złapanie się do składu dla tych, którzy dotąd siedzieli najwyżej na ławce rezerwowych

n prezes klubu przygotował premie dla zawodników. Choć skromne, dla niektórych znaczące

n w poprzednim sezonie drużyna z Sopotu pozbawiła łodzian medalu. Teraz czas na rewanż

W Budowlanych nie zagra sześciu rugbistów. Dominik Fortuna, Jacek Figura i Piotr Serafin są kontuzjowani. Łukasz Wieczorek, Szymon Walczak i Bartłomiej Kraska wyjechali na zgrupowanie reprezentacji Polski drużyny siedmioosobowej. Największy kłopot szkoleniowcy mają z pozycją łącznika młyna. Zarówno Robert Lublin, jak i Maciej Pabjańczyk nie są w pełni sił. K. Serafin: - Obaj będą w składzie, zastanawiamy się tylko, który będzie mógł wyjść na boisko.

Niespodzianką dla kibiców będzie powrót po kontuzji Marcina Langowskiego, łącznika ataku, który razem z Piotrem Gomulakiem jest najskuteczniejszym zawodnikiem Budowlanych.

Jak zwykle organizatorzy i sponsorzy łódzkich rugbistów przygotowali szereg atrakcji. Najlepsi gracze dostaną od firmy W&W sprzęt audio. Przed stadionem zorganizowano kiermasz strojów West Star. Każdy kibic będzie mógł kupić ubrania, w jakich na co dzień chodzą łódzcy zawodnicy. Sprzedaż poprowadzą cheerleaderki, które też zostały ubrane przez West Star.

Budowlani zapraszają na mecz zawodników, którzy w 1983 roku zdobyli jedyne jak dotąd mistrzostwo Polski. - 21 czerwca z okazji jubileuszu klubu i sekcji organizujemy spotkanie wszystkich ludzi związanych z klubem - mówi Jadwiga Ociepa z sekretariatu Budowlanych. - Zależy nam, by na uroczystości zjawili się wszyscy byli mistrzowie. My jak najszybciej chcielibyśmy potwierdzić ich udział w imprezie.

Copyright © Agora SA