Liga angielska. 21. kolejka. Znów gol Milnera

Po golach z rzutów karnych Arsenal zremisował na Highbury z Liverpoolem. Świetnie bronił następca Jerzego Dudka - Chris Kirkland.

W Anglii Święty Mikołaj jak zwykle bez niespodzianek" - to tytuł karykatury z dziennika "L'Equipe". Na rysunku piłkarz pyta rywala: - Co dostałeś pod choinkę? - Piłkę. - Ja także - włącza się do dialogu jeden z kibiców.

Między drugim dniem Świąt a 5 stycznia każda z drużyn Premier League rozegra po cztery mecze.

Ale tym razem kibice na Wyspach dostali od Mikołaja nowy talent w brytyjskiej piłce.

Gdy w czwartek w Sunderlandzie James Milner strzelał gola dla Leeds, miał dokładnie 16 lat i 357 dni. Przejdzie do historii jako najmłodszy strzelec w Premier League. W sobotę zapewnił zwycięstwo swej drużynie ze znacznie bardziej wymagającym rywalem - Chelsea. Ośmieszył przy tym niekonwencjonalnym dryblingiem byłego mistrza świata i aktualnego Europy Marcela Desailly. - Każdy trener chciałby mieć takiego chłopaka w swoim klubie. Jest dobry a będzie jeszcze lepszy - pieje z zachwytu trener Leeds Terry Venables. W dniu 17 urodzin (4 stycznia) Milner podpisze nowy kontrakt, zamiast 80 funtów tygodniowo będzie zarabiać dziesięć razy więcej.

Leeds wygrało 2:0, przerywając serię 11 meczów bez porażki londyńczyków.

Bohaterem weekendu był też David Beckham, który miał asystę i strzelił pięknego gola dla Manchesteru United w meczu z Birmingham City.

Nicolas Anelka debiutował w Paris Saint Germain mając - tak jak Milner - niespełna 17 lat. Rok później grał już w Arsenalu, z którym w 1998 roku zdobył mistrzostwo Anglii. Póżniej wygrywał Ligę Mistrzów z Realem, tułał się w PSG, odnalazł w Liverpoolu, by w tym sezonie trafić do Manchesteru City. W sobotę zapewnił MC zwycięstwo nad Fulham, strzelając dziewiątego gola w sezonie. - Nicolas jest największym talentem, jaki do tej pory widziałem. I nie mówię tu o zwykłym talencie, ale o talencie przez duże T - powiedział po tym spotkaniu menedżer City Kevin Keegan.

W meczu kolejki na stadionie Highbury Liverpool przez godzinę tylko przeszkadzał w grze Arsenalowi. Robił to jednak tak skutecznie (z Chrisem Kirklandem na czele), że mistrzowie Anglii tylko bili głową w mur. W ostatnich 30 minutach oba zespoły mogły strzelić po kilka goli, ale bramkarze skapitulowali tylko po rzutach karnych.

Wyniki 21. kolejki

ASTON VILLA - MIDDLESBROUGH 1:0 (1:0): Dublin (11.).

BLACKBURN ROVERS - WEST HAM UNITED 2:2 (1:1): Duff (4.), Andy Cole (78.) - Taylor (24.samob.) Defoe (86.).

CHARLTON ATHLETIC - WEST BROMWICH ALBION 1:0 (1:0): Lisbie (6.).

EVERTON - BOLTON WANDERERS 0:0.

FULHAM - MANCHESTER CITY 0:1 (0:1): Anelka (84.).

LEEDS UNITED - CHELSEA 2:0 (2:0): Woodgate (30.), Milner (45.).

MANCHESTER UNITED - BIRMINGHAM CITY 2:0 (1:0): Forlan (37.), Beckham (73.).

SOUTHAMPTON - SUNDERLAND 2:1 (0:0): Beattie (73.), Tessem (90.) - Flo (77.).

ARSENAL LONDYN - FC LIVERPOOL 1:1 (0:0): Henry (79., karny) - Murphy (70., karny)

NEWCASTLE UNITED - TOTTENHAM HOTSPUR 2:1 (1:0): Speed (17.), Shearer (58.) - Dabizas (73. samob.).

Najskuteczniejsi:

13 - Shearer (Newcastle)

12 - Beattie (Southampton)

11 - Henry (Arsenal)

9 - Zola (Chelsea), Anelka (Manchester City)

Copyright © Agora SA