Wzrokiem za piłkarzem (4): Modrić i Pirlo w meczu Chorwacja - Włochy

Pojedynek superrozgrywających Chorwatów i Włochów - zdecydowanie na korzyść Andrei Pirlo.

Kto ma większe szanse na awans z grupy - Włosi czy Chorwaci? Dyskutuj na forum Sport.pl

Przed meczem w obozie Chorwatów panował hurraoptymizm. Trener Chorwatów Slaven Bilić ogłosił, że jego rozgrywający Luka Modrić jest lepszy niż lider Włochów Andrea Pirlo. Jak to bywa w dzisiejszym świecie dziennikarze natychmiast ponieśli tę radosną nowinę do obozu Włochów. Trener Simone Prandelli nie dał się sprowokować: - Modrić lepszy niż Pirlo? Może najpierw Chorwat by coś wygrał - odpowiedział, a cała chorwacka prasa dała to w czwartek na czołówkach.

Tak padały bramki w meczu Włochy - Chorwacja. Zobacz animacje

W takim razie nie było wyjścia - trzeba było się przyjrzeć, jak grali rozgrywający obu zespołów.

W pierwszych minutach Modrić był dużo aktywniejszy. Biegał po całym boisku - na pewno szybciej niż Pirlo - starał się dogrywać partnerom, ale także odbierał piłki. Skrzywiony jakby połknął cytrynę Pirlo dreptał w swoim tempie, mając na twarzy wypisane "mój moment nadejdzie". Nadszedł po 37. minucie. Najpierw lider Juventusu wykonał dwa przyspieszające podania w środku boiska, od których zaczęła się akcja zakończona dwoma strzałami Claudio Marchisiego, które cudem obronił Stipe Pletikosa. Dwie minuty później po faulu na Mario Balotellim Włosi mieli wolny z miejsca idealnego dla Pirlo. Ten przydreptał, poczekał aż sędzia ustawi mur i mimo wyskoku nateżających się Chorwatów w murze trafił dokładnie ponad nimi i poniżej poprzeczki. Pletikosa mógł dotknąć piłki już tylko w bramce.

33-letni Pirlo jest zdecydowanie ze starej szkoły. Jako jeden z nielicznych w tegorocznym Euro próbuje grać długie piłki. Oczywiście po części wynikało to z taktyki Włochów i nie miało sensu przy dwóch wysokich nieruchawych napastnikach Chorwacji, ale i tak robiło wrażenie. Pirlo dokładnie podał długą prostopadłą piłkę 3 razy, a próbował dziewięciokrotnie. Bilans Modricia: zero dobrych, zero prób.

Mistrz krótkiej piłki Modrić nawet w swoim ulubionym elemencie nie wypadł lepiej od Pirlo. Miał 29 celnych podań przy 11 stratach, podczas gdy ryzykujący więcej Włoch 46 (!) przy 11 stratach, z czego aż 29 podań było do przodu.

Na dodatek jedyny gol Chorwatów padł bez udziału Modricia. Chorwaci przed strzeleniem gola co prawda ponad dwie minuty podawali do siebie piłkę przed polem karnym (w czym trzema kopnięciami uczestniczył Modrić), ale kiedy nastąpił decydujący moment, rozgrywający patrzył na to z daleka. W tym meczu po prostu był obok.

Przed meczem z Włochami Anglicy pisali, że Modrić przejmuje się głównie tym, żeby odejść jak najszybciej z Tottenhamu po zmianie trenera w tym klubie. Trener Bilić podkreślał, że dla Modricvia to Euro to idealna platforma, żeby pokazać się przyszłym pracodawcom. - On tu pokaże, jak świetny już jest - mówił trener.

Może pokaże w meczu z Hiszpanią.

Statystyki z meczu z Chorwacja - Włochy

Wygraj piłkę prosto z meczu Włochy - Chorwacja! Weź udział w konkursie!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.