Euro 2012. Iwan: Holandia świetna na papierze

- Żałuję, że Holendrzy przegrali, bo praktycznie żegnają się z turniejem. W ich kadrze są Mark van Bommel i Wilfried Bouma, z którymi razem grałem w PSV Eindhoven, a to zawsze fajnie kibicować komuś, kogo się zna osobiście - mówi po porażce Holandii z Niemcami 1:2 były reprezentant Polski, Tomasz Iwan. - W piłce najważniejszy jest kolektyw. Jeśli nasza drużyna dalej nim będzie, to może wygrać nawet z takimi rywalami jak Holendrzy, którzy świetnie wyglądają na papierze, a gorzej na boisku - dodaje Iwan.

Tak padały bramki w meczu Holandia - Niemcy. Zobacz animacje

- Nie spodziewałem się, że Niemcy ten mecz wygrają. Praktycznie zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. Matematycznie jeszcze go nie mają, ale matematyką nie mają co się przejmować. A Holendrzy właściwie są już za burtą. Szkoda, wierzyłem w nich. Jeszcze przed meczem pytany o nich mówiłem, że nadal są jednym z faworytów turnieju. Naprawdę sądziłem, że po porażce z Danią uda im się podnieść i w ważnym meczu z Niemcami zaprezentują formę, jakiej wszyscy po nich oczekiwali - mówi Iwan.

Były pomocnik reprezentacji Polski przyczyn porażki wicemistrzów świata upatruje głównie w ich słabej grze w obronie. - Niestety, potwierdziło się to, co wszyscy o drużynie holenderskiej wiemy, czyli że jej defensywa nie jest zbyt mocna - twierdzi były zawodnik m.in. Rody Kerkrade, Feyenoordu Rotterdam i PSV Eindhoven.

Ale Iwan wskazuje także inne słabości zespołu "Oranje".

- Kiedy strzelili bramkę, mogło się wydawać, że padnie i następna. Ale nic takiego się nie stało, bo Niemcy to drużyna bardzo solidna, a Holendrom zabrakło organizacji - twierdzi Iwan.

Były gracz ligi holenderskiej nie wierzy, że w ostatniej kolejce grupy B padną wyniki korzystne dla drużyny Berta van Marwijka.

- Odpadnięcie Holendrów to pierwsza niespodzianka mistrzostw. No bo już chyba mamy pierwszą odpowiedź w grupie śmierci. Żałuję bardzo, bo mam do Holandii sentyment, w jej kadrze są Mark van Bommel i Wilfried Bouma, z którymi razem grałem w PSV Eindhoven, a to zawsze fajnie kibicować komuś, kogo się osobiście zna - mówi.

Iwan skreśla wicemistrzów świata, mimo że jeśli wygrają z Portugalią, a Dania przegra z Niemcami, będą mogli zagrać w ćwierćfinale.

- Matematycznie szansa jest, ale to ten mecz był naprawdę istotny. Spotkania Holendrów z Niemcami są trochę podobne do naszych z Rosją. Od dawna wzbudzają dodatkowe emocje. Skoro Van Marwijk nie zdołał odpowiednio zmobilizować zawodników na ten mecz i nie stworzył z nich prawdziwej drużyny, to znaczy, że jest naprawdę źle. Wiadomo, że Holandia ma świetnych piłkarzy, ale potwierdza się, że w piłce ważniejszy od wielkich nazwisk jest kolektyw. A to dobra wiadomość dla naszej drużyny, bo jeśli dalej będziemy stanowili kolektyw, to będziemy w stanie wygrać i z Czechami, i dalej nawet z takimi drużynami jak Holandia, które świetnie wyglądają na papierze, a gorzej na boisku - podsumowuje Iwan.

Historia piłkarskich mistrzostw Europy [WIDEO] ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA