"Patrząc na przebieg tego sezonu, Hiszpan w pełni zasłużył na najwyższą pensję, bo jest najlepszym kierowcą" - czytamy we wtorkowym "Przeglądzie Sportowym". 'Trudno sobie wyobrazić, aby ktoś inny był w stanie wyjść na prowadzenie w mistrzostwach świata, mając do dyspozycji tak słabą maszynę, jak ekipa Ferrari na początku 2012 roku.
Zarobki, przedstawione w zestawieniu, są tylko orientacyjnie, ale zostały dobrze oszacowane. W niektórych przypadkach jest to jednak tylko wynagrodzenie pozorne. Pastor Maldonado dostaje na przykład 400 tys. euro rocznie, ale jego sponsor płaci w tym czasie Williamsowi aż 30 milionów euro. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Witalija Pietrowa, Bruno Senny czy Sergio Pereza.
Zarobki kierowców Formuły 1:
1. Fernando Alonso (Ferrari) - 30 milionów euro
2. Lewis Hamilton (McLaren) - 16 mln
2. Jenson Button (McLaren) - 16 mln
4. Sebastian Vettel (Red Bull) - 10 mln
4. Mark Webber (Red Bull) - 10 mln
4. Felipe Massa (Ferrari) - 10 mln
4. Nico Rosberg (Mercedes) - 10 mln
8. Michael Schumacher (Mercedes) - 8 mln
9. Kimi Raikkonen (Lotus) - 5 mln
10. Heikki Kovalainen (Caterham) - 4 mln
11. Timo Glock (Marussia) - 3 mln
12. Kamui Kobayashi (Sauber) - 1 mln
12. Romain Grosjean (Lotus) - 1 mln
14. Nico Hulkenberg (Force India) - 500 tys.
14. Sergio Perez (Sauber) - 500 tys.
14. Witalij Pietrow (Caterham) - 500 tys.
14. Pedro de la Rosa (HRT) - 500 tys.
18. Jean-Eric Vergne (Toro Rosso) - 400 tys.
18. Daniel Ricciardo (Toro Rosso) - 400 tys.
18. Pastor Maldonado (Williams) - 400 tys.
21. Bruno Senna (Williams) - 250 tys.
21. Nairan Karthikeyan (Hrt) - 250 tys.
21. Paulo di Resta (Force India) - 200 tys.
24. Charles Pic (Marussia) - 150 tys.