Euro 2012. Echa kontuzji Lamparda: "Angielskie plany w strzępach"

- To mogą być moje ostatnie mistrzostwa. Wieku nie oszukam - mówił kilka dni temu o Euro 2012 Frank Lampard. 34-letni pomocnik reprezentacji Anglii nie wiedział wtedy jeszcze, że kontuzja mięśnia uda wykluczy go z gry na turnieju. "Wszystkie plany wzięły w łeb" - piszą angielskie media

Specjalny magazyn Sport.pl na Euro 2012

 

Doświadczony pomocnik doznał urazu podczas środowego treningu. Badania wykazały, że kontuzja jest na tyle poważna, że uniemożliwia grę na Euro 2012. Tą dramatyczną dla samego zawodnika, ale i całej reprezentacji wiadomość, poznaliśmy w czwartek wieczorem.

"Cały plan Anglii i trenera Roya Hodgsona jest teraz w strzępach" - pisze "The Sun". Brytyjski dziennik zwraca uwagę, że środkowa linia reprezentacji zupełnie się rozsypała. "Cios przyszedł zaledwie trzy dni po tym, jak z gry wykluczyła kontuzja mięśni brzucha Garetha Barry'ego. Nie wiadomo też co ze Scottem Parkerem, który ma uszkodzone ścięgno Achillesa i przyjmuje zastrzyki" - czytamy.

Hodgson dowołał Jordana Hendersona z Liverpoolu. Oprócz niego i Parkera, który w towarzyskim meczu z Norwegią zagrał słabo, selekcjoner ma do dyspozycji już tylko niedoświadczonego Phila Jonesa z Manchesteru United oraz, rzecz jasna, Stevena Gerrarda. Wszystko wskazuje na to, że kapitan Liverpoolu stanie przed ogromnym wyzwaniem. "Jest niemal pewne, że Gerrard będzie musiał grać pełne 270 minut we wszystkich trzech grupowych spotkaniach. A też miał swoje problemy ze zdrowiem w tym sezonie" - martwi się "Daily Mail".

Angielska prasa przytacza słowa Hodgsona, który nie ukrywa swojego zdenerwowania i rozczarowania. - To ogromny cios dla zespołu. Ale jeszcze większy dla niego samego. Był w bardzo dobrej formie, nie mógł doczekać się turnieju. Włożył wiele wysiłku byśmy znaleźli się na mistrzostwach, a teraz okrutny los sprawił, że muszę go wykluczyć ze składu tuż przed ich rozpoczęciem - stwierdził szkoleniowiec. Angielskie media piszą, że Lampard jest zrozpaczony i przypominają jego słowa sprzed kilku dni, kiedy jeszcze nie wiedział, że nie zagra. - Czy to moja ostatnia szansa na trofeum z reprezantacją? Możliwe. Nie myślę jeszcze o zakończeniu kariery, ale nie jestem głupi i wiem, że wieku nie oszukam. Będę traktował ten turniej jako swoją ostatnią szansę - mówił pomocnik.

"Będzie brakowało w Polsce i na Ukrainie jego doświadczenia, jego posłuchu wśród innych zawodników i oczywiście wielkich umiejętności. To one właśnie pomogły Chelsea Londyn wygrać Ligę Mistrzów" - pisze "Daily Telegraph". "The Sun" we wszystkim widzi jednak mały optymistyczny akcent: "Skoro teraz nie zagra na mistrzostwach Europy, to może poprowadzi Anglię do zwycięstwa na turnieju olimpijskim?"

Wszystkie kadry na Euro 2012 ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA