Anna Ksok w Elite Cafe

LEKKA ATLETYKA. Wrocławianka Anna Ksok, wicemistrzyni świata juniorek w skoku wzwyż, została członkiem lekkoatletycznej grupy Elite Cafe

Zawodniczka Śląska Wrocław będzie pierwszą reprezentantką Dolnego Śląska i zarazem najmłodszą uczestniczką zawodowej grupy zrzeszającej czołowych polskich lekkoatletów. Zespół tworzą medaliści mistrzostw świata, Europy oraz Igrzysk Olimpijskich, m.in. Robert Korzeniowski, Szymon Ziółkowski, Paweł Januszewski czy Artur Kohutek. Ksok będzie także trzecią kobietą w "Elite Cafe". Wcześniej do grupy dołączyły Kamila Skolimowska oraz Grażyna Prokopek.

Rzecznikiem prasowym Elite Cafe jest natomiast Artur Partyka, rekordzista Polski w skoku wzwyż, medalista Igrzysk Olimpijskich mistrzostw świata i Europy, który kilka lat temu zakończył sportową karierę. Właśnie on był zwolennikiem pozyskania do grupy Ksok, o której powiedział kiedyś, że jest największym talentem skoku wzwyż, jaki pojawił się w Polsce w ostatnich latach.

- Mój głos w sprawie pozyskania Ksok był istotny, ale sama Ania swoją postawą przekonała prezesa grupy pana Jacka Kazimierskiego i dyrektora Roberta Korzeniowskiego - przyznał Partyka. - To będzie nasza taka gwiazdeczka w grupie, która za rok, dwa lata powinna sporo namieszać w światowej czołówce - komplementował 19-letnią Ksok Artur Partyka.

Na kontrakcie Anny Ksok zyska także jej klub WKS Śląsk Wrocław, który otrzyma pieniądze od firmy Elite Cafe na szkolenie młodzieży.

- Cieszę się z każdej pomocy dla klubu, bo im więcej młodzieży będzie trenować sport, tym więcej będziemy mieć takich "kwiatuszków" jak Ania - powiedział prezes Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Wrocław Józef Rzemień.

Anna Ksok

Wrocławianka Anna Ksok jest jedną z największych nadziei polskiej lekkiej atletyki. 19-letnia zawodniczka ma już na koncie tytuł wicemistrzyni świata juniorek z Jamajki. Jest także rekordzistką Polski w tej kategorii wiekowej (194 centymetrów). Jak twierdzi Artur Partyka, Ksok oprócz tego, że ma wielki talent, cechuje się dużą odpornością psychiczną. - Widziałem już wielu utalentowanych zawodników, którzy na ważnych zawodach spalali się psychicznie, Ania na szczęście do nich nie należy - tłumaczył Partyka.

Marzeniem Anny Ksok jest pobicie rekordu Polski, należącego do Danuty Bułkowskiej - 197 cm, a później także pokonanie granicy dwóch metrów.

Ksok zanim zaczęła skakać wzwyż, trenowała koszykówkę. - Grałam przez siedem lat, byłam nawet mistrzynią makroregionu - mówi zawodniczka. Dostała nawet propozycję gry w Ślęzie Wrocław, ale zdecydowała się wybrać lekkoatletykę. - Musiałam z czegoś zrezygnować, choć myślę, że grając w koszykówkę, trudniej by mi było wybić się - tłumaczy zawodniczka.

Ksok w zeszłym roku zdała maturę, od października natomiast studiuje w Wyższej Szkole Zarządzania "Edukacja" na kierunku zarządzanie finansami. Jeśli zawodniczka będzie z roku na rok poprawiać swój rekord życiowy, to ma szansę oprócz osiągnięcia znaczących sukcesów, zarobić sporo pieniędzy na prestiżowych mitingach. Wówczas wiedza z zakresu zarządzania finansami powinna się jej jak najbardziej przydać.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.