Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży. Więcej niż medale

W Innsbrucku rozpoczynają się I Zimowe Igrzyska Olimpijskie Młodzieży. Przez 10 dni sportowcy w wieku 14-18 lat będą rywalizować o medale w 63 konkurencjach.

Zobacz skład Polski na igrzyska młodzieży ?

Pierwszy rekord w Austrii padnie jeszcze przed zawodami. Kiedy sztafeta z ogniem olimpijskim dotrze na stadion Bergisel, Innsbruck stanie się pierwszym miastem w historii, goszczącym igrzyska już po raz trzeci. Specjaliści od zimowych dyscyplin rywalizowali tu o medale w 1964 i 1976 roku.

Doświadczenie w organizowaniu igrzysk było jednym z decydujących argumentów, przy wyborze gospodarza. W okolicach Innsbrucku i Seefeld znajduje się sporo obiektów spełniających wymogi MKOl, dzięki czemu zaoszczędzono na przygotowaniach. Budżet zimowych igrzysk w Austrii zamknął się w kwocie 23,7 mln euro. To ponad 10 razy mniej, niż wydano na letnie igrzyska młodzieży w Singapurze w 2010 roku.

Ekologiczna wioska

- MKOl jest bardzo zadowolony z naszych przygotowań - mówi Peter Bayer, dyrektor komitetu organizacyjnego. - Wiemy, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, nie przekroczymy budżetu.

Kilka obiektów zostało odnowionych, od podstaw zbudowano wioskę olimpijską, składającą się z 13 budynków i 444 apartamentów. Zamieszka w nich 1059 młodych sportowców z 70 krajów.

Nowoczesny kompleks mieszkaniowy to oczko w głowie organizatorów igrzysk. Wioska została zbudowana według najwyższych standardów, jest jednym z najbardziej ekologicznych kompleksów mieszkaniowych w Europie. - Wioska olimpijska prezentuje wysoki poziom, jest świetnie izolowana. Wykorzystaliśmy technologię przyjazną środowisku, która nie powoduje emisji dwutlenku węgla. Pokoje są wyposażone w specjalny system klimatyzacji, dostarczający świeże powietrze. Nie trzeba otwierać okien i marnować energii - tłumaczy Bayer. Po igrzyskach wioska zamieni się w nowoczesne osiedle mieszkaniowe.

Rywalizacja i współpraca

Igrzyska potrwają przez 10 dni. W tym czasie sportowcy powalczą o medale w 63 konkurencjach. Niektóre z nich (m.in. skoki narciarskie kobiet, snowboardowy freestyle, narciarski halfpipe) zadebiutują na zawodach tej rangi. Młodzi zawodnicy mają rywalizować, ale też poznawać nowe kultury i dzielić się doświadczeniami. - W igrzyskach olimpijskich młodzieży nie chodzi tylko o to, żeby zdobyć jak najwięcej medali - podkreśla prezydent Austriackiego Komitetu Olimpijskiego Karl Stoss. - Chodzi też o współpracę i poznawanie się nawzajem. Ci młodzi ludzie zyskają wartościowe doświadczenia.

Inspirowanie młodych ludzi, zarażanie ich sportem i ideą olimpijską były najważniejszymi powodami, dla których w 2007 roku MKOl wprowadził do kalendarza igrzyska młodzieży. Obok zawodów sportowych, organizatorzy mają zadbać o programy edukacyjne i kulturalne, propagujące rozwój i sportowy tryb życia. Igrzyska mają przypomnieć o podstawowych wartościach ruchu olimpijskiego - perfekcji, szacunku i przyjaznej rywalizacji.

Jeśli chodzi o wynik sportowy, faworytami będą gospodarze, którzy powołali na igrzyska największa kadrę, składającą się z aż 80 zawodników. - Mamy swoich przedstawicieli w 62 z 63 dyscyplin - chwali się Stoss. - Chcemy zaprezentować się jako dumny, sportowy naród. 68-osobową ekipę wysłali do Innsbrucku Rosjanie, Stany Zjednoczone wybrały 58 sportowców, a Niemcy 55.

Polskie nadzieje

Polskę będzie reprezentowało 19 zawodników (11 chłopców i 8 dziewcząt). - Trudno mi oszacować ile medali mogą zdobyć Polacy. Na świecie rzadko rywalizuje się w tych kategoriach wiekowych. Liczę na skoczka narciarskiego Krzysztof Leję, który w kraju wielokrotnie udowadniał, że potrafi uzyskiwać dalekie odległości - mówi szef polskiej misji i prezes PZN Apoloniusz Tajner.

15-letni Leja bije rekord za rekordem. Podczas zawodów LOTOS Cup na skoczni w Szczyrku (K-95) doleciał aż do 116 metra. - Tego rekordu już chyba nikt nie pobije - uważa Tajner. Młody skoczek ma też na koncie rekordy skoczni Skalite w Wiśle-Łabajowie i Zagórzu. W Innsbrucku będzie jednym z kandydatów do medalu.

Nadzieje na dobry występ ma również Urszula Łętocha. Młoda biegaczka z Karpacza w międzynarodowych zawodach FIS regularnie zajmuje miejsca w pierwszej piątce. W kadrze na mistrzostwa świata juniorów w Estonii będzie najmłodszą reprezentantką Polski.

Polskie dzieci biegły z ogniem olimpijskim. Czytaj relację ?

Wszystko o Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży w Specjalnym serwisie Sport.pl ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA