Liga francuska. 12. kolejka

Nowym liderem ligi francuskiej zostało AJ Auxerre. Zespół Guy Roux czuje na sobie oddech Paris Saint Germain. Paryżanie wygrali prestiżowy mecz z Olympique Marsylia aż 3:0.

"Wielki Paryż" - napisał dziennik sportowy "L'Equipe". "To jest taki Paryż, jaki lubimy" - wtórowała lokalna gazeta "Le Parisien". Na Parc des Princes zabrakło biletów. Spotkanie obejrzało prawie 50 tys. widzów.

Kibiców i nie tylko ich olśniła gra brazylijskiego pomocnika Ronaldinho. Strzelił dwa gole. W "L'Equipe" w dziesięciostopniowej skali otrzymał ocenę 8,5 - najwyższą ze wszystkich piłkarzy ligi francuskiej w tej kolejce i w sezonie (podobną otrzymywali we wcześniejszych meczach jedynie bramkarz FC Nantes Mickael Landreau i napastnik Nice Kaba Diawara). - Chcę się zapisać w historii PSG. Dać temu klubowi mistrzostwo. W stu procentach czuję się paryżaninem - mówił Ronaldinho.

Brazylijczyk tymi golami i wypowiedziami odpokutował swoje wcześniejsze winy wobec klubu. Po mistrzostwach świata wracał z ojczyzny do Paryża niezbyt chętnie. Liczył na transfer do Realu Madryt bądź Interu Mediolan. Przeliczył się. Gdy już wrócił, długo trwała jego adaptacja. Trener paryżan Luis Fernandez uznał, że zbyt długo. Jego zdaniem Ronaldinho nie przykładał się do treningów i ma maniery gwiazdy. - On jest genialny - powiedział jednak Fernandez, kiedy Brazylijczyk przed miesiącem wrócił do gry. Od tego czasu strzelił cztery gole.

Marsylia - bez Piotra Świerczewskiego - była tłem dla PSG. - Wstydzę się za to, co pokazali moi piłkarze. Widziałem dziś drużynę walczącą o mistrzostwo i średni zespół pierwszej ligi - mówił trener OM Alain Perrin.

Spotkanie określono we Francji mianem wysokiego ryzyka. Porządku pilnowało dwa tysiące policjantów. Mimo to kibice marsylczyków ogłuszyli petardą podchodzącego do linii bocznej Ronaldinho. Po meczu policja aresztowała 60 osób, a władze Paryża postulują, aby takie spotkania rozgrywać na bezpieczniejszym niż Parc des Princes Stade de France w Saint-Denis.

Zespół Jacka Bąka (nota 5,5 w "L'Equipe") zremisował bezbramkowo z liderem Nice. Stracone punkty pozbawiły pierwszego miejsca drużynę z Lazurowego Wybrzeża. Awansowało na nie Auxerre, pokonując ostatnie w tabeli Rennes.

BORDEAUX - MONACO 2:2 (1:2): Darcheville (30.), Savio (66.) - Giuly (20.), Nonda (43.).

PARIS SAINT GERMAIN - OLYMPIQUE MARSYLIA 3:0 (2:0): Ronaldinho (15., 37. karny), Cardetti (82.).

AJACCIO - OLYMPIQUE LYON 0:1 (0:1): T. Vairelles (31.).

AUXERRE - RENNES 1:0 (0:0): Kapo (66.).

GUINGAMP - SEDAN 0:1 (0:0): Liri (77.).

LE HAVRE - FC NANTES 1:1 (0:1): Sinama-Pongolle (73.) - N. Gillet (11. karny).

LILLE - SOCHAUX 1:0 (0:0): Stejrovski (56., karny).

MONTPELLIER - TROYES 2:2 (1:1): Silvestre (43., 73. karny) - Baticle (22.), Goussé (63.).

NICE - RC LENS 0:0.

STRASBOURG - BASTIA 2:0 (1:0): Beye (24.), Laurent (70.).

Najskuteczniejsi:

7 - Benjani (Auxerre), Juninho Pernambucano (Lyon), Nonda (Monaco), Cardetti (PSG).

6 - Anderson (Lyon), Diawara (Nice), Pauleta (Bordeaux).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.