Już podczas środkowego meczu z zespołem BK Opava głośno mówiło się o mających nastąpić zmianach kadrowych w zespole Stali. O ile wyjazd Knjazeva nikogo nie zaskoczył, zawodnik ten mający wspomóc Pawła Szcześniaka grał słabo, to podziękowanie za kilkutygodniowa grę Fredowi Herzogowi zaskoczyła nieco kibiców. Herzog legitymuje się jednak wyłącznie amerykańskim paszportem i musiał zwolnić miejsce dla swojego rodaka Elliotta.
Natomiast swoja dobra gra w pucharowym meczu z drużyna Opavy, na razie swoja pozycje uratował Andrius Danusevicius. Jednak i tego koszykarza zapewne niedługo będzie można oglądać w Ostrowie. Być może Danuseviciusa zastąpi Rusłan Bajdakow, z którym trener Stali Andrzej Kowalczyk prowadzi od kilu tygodni rozmowy.
Gurtowoj, który większość kariery spędził w Szachtarze Donieck, a ostatnio występował w drugiej lidze bułgarskiej, będzie jednym z najtańszych koszykarzy w PLK. Elliott miesięcznie zarabiać ma 8500 dolarów, ale to nie dziwi, skoro w ostatnich dwóch sezonach ma za sobą występy w Suprolidze (Lietuvos Rytas Wilno) i Eurolidze (Ostenda). 33-letni playmaker (183 cm wzrostu) wcześniej przez osiem lat występował z sukcesami w najlepszym szwedzkim klubie Plannja Lulea. Obok Konstantina Furmana będzie najdroższym koszykarzem Stali.
