Żużel. Tomasz Gollob umie się rozpędzić w Terenzano

W sobotę w Terenzano Gollob będzie walczył o zmniejszenie strat do lidera Grand Prix Grega Hancocka. Rok temu właśnie tam zapewnił sobie tytuł mistrza świata. Transmisja w Canal+Sport od 18.45.

Okazja, żeby odrobić dwanaście punktów róż-nicy, jaka powstała po całkowicie nieudanym turnieju w Cardiff, jest doskonała. Na torze w Terenzano - to miejscowość w północnych Włoszech, niedaleko Udine - Gollob radził sobie do tej pory tak samo dobrze jak na ulubionym stadionie w Bydgoszczy. Skuteczność ma tam 100-procentową. W Terenzano odbyły się do tej pory dwa turnieje Grand Prix, w latach 2009-10, i w obu Polak był najlepszy. Swe zwy-cięstwa odnosił do tego we wspaniałym stylu - tylko w dwóch biegach nie dojechał do mety jako pierwszy.

Tor w Terenzano ma aż 400 m, czyli jest wyjątko-wo długi jak na obiekty Grand Prix. To sprzyja Gollobowi, który jak nikt na świecie umie się rozpędzać na łukach. Prędkość może potem wykorzystać na długich prostych Olimpia Stadium. Gollob twierdzi jednak, że w tym sezonie obowiązuje inny typ tłumika i na dobre staty-styki już nie można się powoływać - ustawienie sprzętu będzie musiało być inne. Jak do tej pory obrońca tytułu umiał sobie z takim problemem poradzić.

GP Włoch to półmetek rywalizacji o mistrzostwo świata. Gollob jest drugi w klasyfikacji po pięciu turniejach. 12 punktów straty to nie jest różnica nie do odrobienia (zwy-cięzca sześciu pozosta-łych jeszcze zawodów może zdobyć maksymal-nie 144 pkt), jednak trud-no będzie ją Polakowi całkowicie odrobić w Te-renzano.

Hancock także umie do-brze jeździć na tym dłu-gim torze o nietypowej, białej nawierzchni. W poprzednim roku był trzeci. Groźnymi rywa-lami będą także Australijczycy: Chris Holder (3. w klasyfikacji GP) oraz trzykrotny mistrz świata Jason Crump (6.).

Na awans do czołowej trójki liczy także Jarosław Hampel broniący w tym sezonie wicemistrzostwa świata. Jest czwarty, ale od trzeciego miejsca w klasyfikacji Holdera dzielą go tylko 4 pkt.

Twoi znajomi już nas lubią. Sprawdź którzy na Facebook.com/Sportpl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.