Ekstraklasa. Darko Jevtić: Porażka z Legią bardzo boli

- Boli nas bardzo ta porażka, ale nie możemy się poddać. Musimy zrobić wszystko, by odwdzięczyć się kibicom, którzy się od nas nie odwrócili i wygrać kolejne spotkanie - powiedział po meczu z Legią Warszawa pomocnik Lecha Poznań Darko Jevtić.

"Kolejorz" w niedzielę przegrał przed własną publicznością z Legią 1:2. Chociaż gospodarze prowadzili 1:0 po golu Tomasza Kędziory, to o zwycięstwie mistrzów Polski zdecydowały trafienia Macieja Dąbrowskiego oraz Kaspera Hamalainena.

- Boli nas bardzo ta porażka, ale nie możemy się poddać. Musimy zrobić wszystko, by odwdzięczyć się kibicom, którzy się od nas nie odwrócili i wygrać kolejne spotkanie. Nasze straty do czołówki się powięszyły, ale tak naprawdę potrzeba jednej kolejki, by przed podziałem punktów sytuacja kompletnie się odwróciła. Wierzymy, że do końca będziemy się liczyć w walce o mistrzostwo Polski. Jeden mecz nie może tego zmienić - powiedział po spotkaniu Jevtić.

I dodał: - Ciężko będzie się podnieść po takiej porażce, ale nie mamy innego wyjścia. Dzisiaj jesteśmy smutni, wynik nas boli. Od wtorku musimy mieć jednak czyste głowy, skoncentrować się na meczu z Wisłą Płock i go wygrać. Nie mamy innego wyjścia, jeśli chcemy do końca bić się o mistrzostwo Polski.

W niedzielę decydującego gola strzelił Hamalainen. Fin, podobnie jak jesienią w Warszawie, bramkę na 2:1 dla Legii, zdobył w doliczonym czasie gry. - Nieważne kto strzela gole, dla mnie to nie ma najmniejszego znaczenia. Najważniejsze jest to, że znowu przegraliśmy mecz z Legią. Musimy koniecznie poprawić coś w naszej grze, by kolejne spotkanie wreszcie zakończyło się naszym zwycięstwem. Triumf w rundzie mistrzowskiej byłby szczególnie cenny, bo w ostatnich siedmiu kolejkach decydować się będą losy mistrzowskiego tytułu - zakończył Jevtić.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.