"Hiszpan" może występować zarówno w obronie, jak i pomocy. W pierwszej lidze rozegrał ponad 80 spotkań, strzelił trzy gole i zanotował 10 asyst. Wychowanek płockiego klubu przeniósł się do ekstraklasowego Podbeskidzia Bielsko-Biała (transfer definitywny). Grał bardzo mało, więc wiosną 2016 r. został wypożyczony do płockiej Wisły. Zagrał w 13 meczach, wchodził z ławki rezerwowych, klub nie zdecydował się go wykupić.
W lipcu 23-latek rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Podbeskidziem, które spadło z ekstraklasy, przebywał na testach w ekstraklasowej Arce Gdynia, ale do kontraktu nie doszło.
Teraz mierzący 172 cm wzrostu związał się z ekipą z Puław, która jest beniaminkiem pierwszej ligi.
- Otrzymałem dobrą ofertę, Wisła jest dobrym miejscem do odbudowy formy, bo ostatnio nie miałem okazji grywać całych meczów - mówi Fabian Hiszpański, cytowany na klubowej stronie puławian. - Chcę pomóc drużynie, by była jak najwyżej w tabeli. Mam nadzieję na rozegranie jak największej liczby meczów w pełnym wymiarze czasowym.
Po dziewięciu kolejkach Wisła Puławy znajduje się na 14. miejscu w gronie 18 ekip, zgromadziła dziewięć punktów. Co ciekawe, już w sobotę Wisła Puławy zagra na wyjeździe z szóstym w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała.