Polacy wygrali wszystkie siedem meczów w turnieju w Bułgarii, w finale wygrali 3:1 z Ukrainą. W ubiegłym roku niemal ten sam skład wywalczył pierwsze miejsce podczas mistrzostw Europy kadetów w Turcji i mistrzostw świata w Argentynie. Bartosz Kwolek, płocczanin reprezentujący obecnie Politechnikę Warszawa, został MVP obu tych imprez.
W Bułgarii mierzący 194 cm przyjmujący z Płocka też prezentował się wybornie. W siedmiu meczach zdobył 117 punktów, co dało mu czwarte miejsce w rankingu. W przyjęciu zagrywki był trzeci, a w ataku - szósty. Junior z Płocka zanotował także 15 asów serwisowych, co dało drugą pozycję. W sumie osiągnięcia juniora z Płocka imponujące, ale tym razem był zawodnik minimalnie lepszy. To Ukrainiec Oleg Płotnicki, który posłał aż 31 asów serwisowych! Leworęczny zawodnik o identycznym wzroście jak Kwolek do tej pory znany był z sukcesów w siatkówce plażowej. W Bułgarii przyjmujący grał doskonale, srebro Ukrainy to sensacja, do której doszło właśnie głównie dzięki Płotnickiemu, wybranemu MVP zawodów.
Organizatorzy wybrali Drużynę Marzeń ME, w której znalazło się dwóch Polaków: Kwolek i atakujący Jakub Ziobrowski.
-- najlepsi przyjmujący: Oleg Płotnicki (Ukraina), Bartosz Kwolek
-- najlepszy blokujący Dmitry Jakowlew (Rosja), Giulio Pinali (Włochy)
-- najlepszy atakujący: Jakub Ziobrowski
-- najlepszy rozgrywający: Riccardo Sbertoli (Włochy)
-- najlepszy libero: Stanisław Dramow (Bułgaria)
-- MVP: Oleg Płotnicki (Ukraina)
źródło: Okazje.info